- Zwierzęta akceptują ludzi takimi, jacy oni są - mówi terapeuta Barabra Wujczyk z Fundacji Razem Łatwiej i przekonuje, że felinoterapia, czyli terapia z wykorzystaniem kotów, przynosi ogromne efekty. Głaskanie zwierzaka relaksuje i uspokaja oraz wyrównuje ciśnienie krwi.
Zwierzęta nie widzą u ludzi zewnętrznych cech, nie widzą dysfunkcji, przez co ich nie piętnują. Jak przekonują specjaliści, felinoterapia ma pozytywny wpływ na psychikę osób biorących udział w terapii. Kontakt z kotem poprawia nastrój, obniża poziom lęku, a także przełamuje lęk u osób bojących się zwierząt.
Kot leczy problemy
- Zauważono dobry wpływ kotów na ludzi z problemami psychicznymi - mówi Barbara Wujczyk - Przez to, że ci ludzie zacyznają nimi opiekować, zaczynają się z nimi komunikować, ich stan psychiczny się polepsza.
Na tej prawidłowości zaczęły bazować wszystkie badania na temat wpływu kota na zdrowie człowieka.
Hodowca kotów Maine Coon Maria Dobrowolska w programie "Wstajesz i Weekend" radzi poświęcić kotu więcej uwagi. Dzięki temu wydobędzie się z niego całą jego osobowość.
Pracownik kot
Koty wykorzystywane w terapii muszą mieć specjalne cechy - być kontaktowe, pozbawione agresji. Oprócz tego mruczki muszą przejść specjalne testy kwalifikacyjne, żeby wypracować pewne zachowania i nauczyć się swojej funkcji.
- Dla dzieciaków jest to bardzo ważne, że mają możliwość kontaktu ze zwierzętami. Przez to właśnie przemycamy im treści edukacyjne, m.in. jak zachować się wobec zwierzęcia, jak zachować bezpieczną postawę - wyjaśnia terapeuta.
Nuakowcy udowodnili też zbawienny wpływ kociego futra na ludzkie zdrowie. Głaszcząc kota, wyrównuje się ciśnienie krwi, człowiek relaksuje się i uspokaja. Taką terapię może zafundować sobie każdy.
Autor: pk/ja / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock