Po ośmiu godzinach podróży bezzałogowy statek towarowy Tianzhou-2 zadokował na chińską orbitalną stację kosmiczną. W zaopatrzeniu znajdowały się skafandry kosmiczne, żywność oraz paliwo. Dzięki niemu przyszli astronauci będą mogli dłużej przebywać na orbicie, nie obawiając się o brak zapasów.
Bezzałogowy statek towarowy Tianzhou-2 dotarł w niedzielę do orbitalnej stacji kosmicznej Tianhe. Przywiózł paliwo i zapasy dla przyszłej załogi stacji - poinformowała chińska agencja kosmiczna.
Statek ma długość 10,6 metrów i może unieść zaopatrzenie o wadze 6,8 tony.
Dostawa z Ziemi
Według agencji Tianzhou-2 dotarł do stacji po ośmiu godzinach od startu z kosmodromu na wyspie Hainan na Morzu Południowochińskim.
Cały lot i proces dokowania były w pełni zautomatyzowany.
- Od startu do "rendez-vous" i dokowania, personel z Ziemi nie podejmował decyzji i nie przeprowadzał symulacji obliczeniowych. Cały proces był przeprowadzany bezpośrednio przez własny system komputerowy statku kosmicznego - powiedział Liu Zhihui, zastępca głównego dowódcy projektu Tianzhou-2.
Stacja Tianhe (Niebieska Harmonia) jest już trzecią i największą z dotychczasowych umieszczonych na orbicie okołoziemskiej przez Chiny. Główny moduł stacji znalazł się na orbicie 29 kwietnia.
Chiny były wówczas krytykowane na świecie za niekontrolowany upadek na Ziemię jednego ze stopni rakiety nośnej. Wyrażane były obawy, że może on spaść na teren zamieszkały jednak ostatecznie spadł do Oceanu Indyjskiego.
11 kolejnych lotów
Chińczycy planują jeszcze 11 startów rakiet do końca przyszłego roku z dwoma dalszymi modułami, wyposażeniem i kolejnymi elementami stacji. Stacja o masie 70 ton ma pomieścić trzyosobową załogę.
Chiny nie uczestniczą w programie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej ISS głównie z powodu sprzeciwu USA. Amerykanie traktują chiński program kosmiczny podejrzliwie krytykując go za tajność i sugerując, że ma cele militarne.
Autor: kw / Źródło: PAP, Reuters