Według sporządzonych niedawno przez amerykańską Administrację do Spraw Oceanu i Atmosfery (NOAA) długoterminowych prognoz pogody, grudzień w Polsce miał być dość ciepły - podkreśla meteorolog Arleta Unton-Pyziołek. Przewidywana temperatura średnia miesięczna będzie wyższa od normy o około 0,5 – 1,0 st. C.
To dosyć sporo dla grudnia, który w naszych warunkach klimatycznych często bywa kapryśny i uciążliwy z głęboki niżami przynoszącymi na zamianę śnieg i deszcz oraz silny wiatr. Prognoza dla listopada 2013, który miał być ciepły, i był rzeczywiście cieplejszy od normy wieloletniej, sprawdziła się.
"Nie będzie specjalnie zimno"
I jeśli popatrzeć na sporządzoną dziś dla TVN prognozę szesnastodniową, wygląda na to, że nie będzie specjalnie zimno. Chociaż aktualnie sporządzone przez NOAA prognozy dla grudnia w Europie Środkowej są bardziej zimowe, a temperatura prognozowana odchylona od normy „in minus” o prawie 1,0 st.
Trzymajmy się jednak wersji wcześniejszej, cieplejszej, tym samym dość dynamicznej, z silnymi wahaniami ciśnienia.
Wyż zastąpi niż
Noc z niedzieli na poniedziałek, i następny dzień upłynie pod znakiem niżu „Yoda” przemieszczającego się nad Bałtykiem i Polską w stronę Ukrainy. Po burzliwych dwudziestu czterech godzinach Polska dostanie się we wtorek 10 grudnia pod wpływ wyżu „Varnia” przemieszczającego się majestatycznie i godnie niczym Królowa Angielska znad Francji, nad Polską, na Bałkany.
Tym samym do poniedziałku (16 grudnia) będzie dużo przejaśnień i rozpogodzeń, a jeśli chmury, to z niewielkimi opadami śniegu z deszczem.
Na wykresie temperatury maksymalnej powietrza wyraźnie widać stopniowy wzrost do 19 grudnia, w związku z powolną zmianą cyrkulacji z północnej i wschodniej na południową i południowo-zachodnią.
Co nas czeka?
Noce w nadchodzącym tygodniu będą mroźne. 19 grudnia Polska dostanie się pod wpływ rozległego niżu znad Północnego Atlantyku, w zdecydowany strumień ciepłego powietrza polarno-morskiego płynącego gdzieś znad Hiszpanii sprawi, że temperatura maksymalna wynieść ma od 1 st. na wschodzie do 10 st. na krańcach zachodnich kraju.
Spodziewać się można w Polsce opadów deszczu i deszczu ze śniegiem oraz silnego wiatru, w porywach dochodzącego do 90 km/godz., a może i 100 km/godz. nad samym morzem.
Po 20 grudnia ochłodzi się nieco, temperatura maksymalna tuż przed Świętami Bożego Narodzenia wynieść ma od 0 st. do 4 st. Z pewnością spadnie śnieg.
Pojawi się rozległy niż
25 grudnia nad Morzem Północnym pojawi się głęboki i rozległy niż, który obejmie Polskę i akurat na Święta ściągnie w nasz rejon Europy ciepłe i wilgotne masy powietrza z południa.
Jest spore prawdopodobieństwo, że będziemy mieć, jak to w około 80% przypadków bywa, Odwilż Bożonarodzeniową. Po Świętach jednak powinno zrobić się zimno, śnieżnie, i tak do Sylwestra, a potem przez cały styczeń 2014 roku…
Autor: Meteorolog Arleta Unton-Pyziołek / Źródło: TVN Meteo