Ile mięsa jest w parówkach czy kiełbasach? Kupując wędliny czy gotowe dania mięsne, zerkajcie na etykiety.
- Na pewno na co dzień, regularnie nie powinniśmy jeść tego typu produktów. Również dzieciom nie powinno się ich podawać - ostrzega w magazynie "Studio Active" dietetyk z Instytutu Żywności i Żywienia Marta Brajbisz.
- To kopalnia soli. Spożywanie w wieku dziecięcym dużych ilości soli może powodować, że takie dziecko będzie bardziej podatne na nadciśnienie tętnicze - mówi.
- Dzieci do 3 roku życia absolutnie nie powinny jadać parówek. To jest zbrodnia - dodaje.
Mięso, które nie jest mięsem
Uważać powinniśmy przede wszystkim na najtańsze parówki niskiej jakości. Często głównym składnikiem takich wędlin jest tak zwane mięso oddzielane mechaniczne - MOM. Według przepisów Unii Europejskiej MOM nie jest mięsem. To produkt, który powstał "przez usunięcie mięsa z tkanek przylegających do kości po odłączeniu od nich tuszy, lub tusz drobiowych, za pomocą środków mechanicznych, co prowadzi do utraty lub modyfikacji struktury włókien mięśniowych". Czyli zawiera w sobie resztki, odpady uzyskane w trakcie oddzielenia mięsa.
Różne oblicza MOM-u
Skład MOM-u jest różny w zależności od rodzaju mięsa, z którego został produkowany.
- W MOM-ie wytwarzanym z drobiu znajdziemy: grzbiety, skrzydła i szyje. MOM powstaje więc z masy mięsno-kostnej, którą przeciska się przez specjalne sita. Powstaje rodzaj papki, masy mięsno-tłuszczowej - wyjaśnia w rozmowie z tvnmeteoactive.pl dietetyk medyczny mgr Magdalena Uchman.
Znajdziemy go nie tylko w parówkach, ale i pasztetach, czy fast foodach. Pojawia się również w daniach mięsnych w słoiku tj.: pulpety, czy gołąbki.
MOM to nic dobrego
MOM jest tani, łatwo chłodnie wodę. - W 100 g MOM-u możemy znaleźć do 70 proc. wody. Umożliwia wyprodukowanie znacznie większych ilości wędlin - ostrzega dietetyk.
- Mięso oddzielone mechanicznie zawiera ogromne ilości tłuszczu, nie posiada wartości odżywczych takich jak wysokiej jakości mięso (pełnowartościowe białko, witaminy, składniki mineralne). Ponadto jest to produkt, który bardzo szybko się psuje, dlatego konieczne jest dodawanie podczas produkcji dużych ilości substancji dodatkowych jak konserwanty czy przeciwutleniacze. W wędlinach tego typu znajdziemy jeszcze wiele innych dodatków tj: wzmacniacze smaku, substancje spulchniające, emulgatory itp. oraz duże ilości soli - dodaje.
Autor: PW/kka / Źródło: TVN Meteo Acitve