W niemal połowie bocianich gniazd, jakim przyjrzeli się poznańscy naukowcy, znajdują się śmieci. Są to głównie folie i nylonowe sznurki. Stan gniazd odzwierciedla wszechobecność śmieci w naszym środowisku - informują badacze po przeprowadzeniu analizy danych z ośmiu lat kontroli gniazd tych ptaków.
Naukowcy stwierdzili, że niemal połowa bocianów białych z przebadanej populacji wykorzystuje odpadki do budowy gniazd.
"Ludzie produkują ogromne ilości śmieci, które są wszechobecne w środowisku. Zwierzęta, w tym ptaki, wykorzystują je na wiele sposobów i do różnych celów" - zauważyli autorzy publikacji.
Jako przykład podają australijskie altanniki, które by zrobić wrażenie na samicach w okolice altanek znoszą plastikowe koraliki, korki, błyszczący celofan. Wróble i dziwonie zbierają w gniazdach niedopałki papierosów, które działają odstraszająco na pasożyty zewnętrzne, ale długoterminowo osłabiają pisklęta (działa na nie ogromna ilość toksyn).
Odpadki w połowie bocianich gniazd
- Plastikowe odpadki w swoim "domu" gromadzi też bocian biały, o czym informowało wiele osób obrączkujących te ptaki - zaznaczyła pierwsza autorka badania Zuzanna Jagiełło z Instytutu Zoologii Uniwersytetu Przyrodniczego (IZUPP) w Poznaniu i z Universidad Complutense de Madrid (Hiszpania). Śmieci w gniazdach zauważa się podczas corocznych badań, np. podczas obrączkowania piskląt.
Wnioski dotyczące skali wykorzystania śmieci przez bociany pochodzą z kontroli gniazd w okolicach Leszna (województwo wielkopolskie) prowadzonych w latach 2009-2016. Podczas monitoringu ocenia się wtedy wielkość lęgów oraz obrączkuje młode ptaki. Sprawdzano też okolice w odległości, z jakiej bociany znoszą budulec. Prowadzący obserwacje usuwają znajdujące się w gniazdach śmieci.
Autorzy raportu zbadali w sumie 342 gniazda z jajami. Odpady znaleźli w połowie z nich. Na plastik natrafiono też w 42 procentach gniazd, w których znajdowały się z pisklęta (w 186 spośród 445 zbadanych). Aż 38 proc. śmieciowej zawartości bocianich domów to nylonowe sznurki, niewiele mniej (33 proc.) - strzępy folii. Zdecydowanie rzadziej trafiały się kawałki materiałów albo papieru.
Śmieci trwalsze niż gałązki
Udowodniono, że istnieje związek między wiekiem bocianów a skalą wykorzystania przez nie tworzyw sztucznych.
- Im starsza jest samica, tym więcej śmieci jest w gnieździe. Prawdopodobnie związane jest to z faktem, że wraz z wiekiem rośnie doświadczenie. Już wcześniej wykazano, że w przypadku kani czarnej im starszy jest ptak (do pewnego momentu), tym więcej śmieci w jego gnieździe, co stanowi o lepszej kondycji osobnika. Taki ptak przynoszący śmieci jest lepszym rodzicem. Oba gatunki - i kania, i bocian - są długowieczne i być może uczą się, że śmieci mogą być wykorzystywane jako materiał gniazdowy. Z czasem używają ich częściej - tłumaczyła Jagiełło. - Największa populacja bocianów białych w Europie żyje w Hiszpanii, gdzie bocianie zwyczaje są pod tym względem podobne. Śmieci do budowania gniazd ma używać połowa par z tamtejszej populacji - mówiła Jagiełło.
Można się zastanawiać, czy wykorzystanie odpadków przez ptaki wynika z dużej dostępności śmieci w środowisku, czy może dają one "technologiczną" przewagę nad tradycyjnym budulcem, np. są od niego bardziej trwałe. Jagiełło podkreśliła, że "to pytanie ciągle pozostaje otwarte. Na przykład sznurek polipropylenowy jest trwalszy, wytrzymalszy od naturalnych materiałów gniazdowych. Ta cecha, powiązana ze spadkiem dostępności naturalnych materiałów gniazdowych w środowisku - co jest związane z modernizacją rolnictwa i uprawami wielkopowierzchniowymi - może stanowić o wyższości i użyteczności materiałów antropogenicznych".
Zagrożenie dla zdrowia i życia
Obecność śmieci oznacza też ryzyko dla piskląt, a zaplątanie w sznurek często prowadzi do śmierci ptaka. Skalę tego zjawiska trudno jest jednak wykryć bez prowadzenia stałego monitoringu gniazd.
- W naszej pracy została też wykazana istotna zależność pomiędzy ilością śmieci w gnieździe, a zanieczyszczeniem śmieciami środowiska wokół gniazda - dodała.
Od lat 50. XX w. do 2017 r. wyprodukowano 8,3 mld ton tworzyw sztucznych, a jedynie w latach 1988-2010 ich światowa produkcja wzrosła z 75 mln do 245 mln ton rocznie. Większość zużytych tworzyw sztucznych jest wyrzucana. Głównym problemem ich obecności w środowisku jest bardzo długi czas rozkładu.
Autor: ao/map / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock