Smartfony i inne urządzenia mobilne nie są przygotowane do pracy w niskich temperaturach - przekonują eksperci i producenci. Radzą, by izolować swój sprzęt przed działaniem niskiej temperatury. W ten sposób przedłużymy życie baterii i zapobiegniemy uszkodzeniu telefonu.
Kiedy na dworze mróz, chętnie sięgamy po chroniące przed chłodem rękawiczki. Irytuje nas, kiedy po dotknięciu ekranu telefonu, ten w ogóle nie reaguje. Okazuje się bowiem, że niemal wszyscy producenci stosują w swoich produktach tzw. ekrany pojemnościowe, które wykorzystują fakt, że ciało ludzkie przewodzi prąd. Rękawiczka izoluje jego przepływ. Można oczywiście zaopatrzyć się w specjalne rękawice z nakładkami na palce albo wykonać je samemu. Lepiej jednak w ogóle nie korzystać z telefonu na mrozie.
Schowaj smartfona przed mrozem
Większość producentów smartfonów i tabletów w specyfikacji technicznej zaznacza w jakich minimalnych i maksymalnych temperaturach pracują urządzenia. Na przykład wyłączony iPhone 5c pracuje w zakresie od -15,5 st. C do 45 st. C., przy włączonym urządzeniu ten zakres jest znacznie mniejszy. Producent sugeruje więc, by używać go w minimum 0 st. C.
Dlaczego? Baterie litowo-jonowe, z których korzystają nasze smartfony, wystawione na działanie niskiej temperatury znacznie szybciej się rozładowują. Czasami zdarza się też, że smartfon - choć pokazujący na ekranie, że ma zapas energii - niespodziewanie wyłącza się. Problem znika, kiedy urządzenie z powrotem pracuje w odpowiednich temperaturach.
- Kiedy telefon się samoistnie wyłączy, nie uruchamiaj go ponownie, dopóki nie znajdziesz się z powrotem w domu, a telefon się nie ogrzeje. Restartowanie telefonu natychmiast może wyrządzić więcej szkód i skrócić czas pracy baterii - wyjaśnił Jeremy Kwaterski, ekspert od urządzeń mobilnych.
Możesz go roztrzaskać
Ale nie chodzi tutaj wyłącznie o baterię. Jak wyjaśnił Kwaterski, smartfony są skonstruowane z wielu delikatnych części, także reagujących na mróz - na przykład ekrany LCD mogą niepoprawnie działać w niskich temperaturach.
Mroźna pogoda sprawia także, że telefony stają się znacznie bardziej podatne na pęknięcia i zarysowania. W Finlandii, gdzie zimą średnia temperatura wynosi nawet -17 st. C, istnieją nawet przypadki roztrzaskania iPhone'ów na mrozie.
Szwedzki urząd ochrony konsumentów ostrzegł nawet obywateli, żeby uważali na swoje urządzenia mobilne na mrozie.
Chroń swój telefon
Jak chronić smartfony przed mrozem? Nie pozwolić, by zamarzły. Eksperci radzą, by nie zostawiać urządzeń mobilnych zimą np. w samochodzie. Najlepiej nosić je przy ciele, by mogły choć odrobinę ogrzać się od człowieka.
Jeśli jednak musimy zostawić urządzenie na mrozie, to zamiast je uśpić, wyłączmy je. Możemy także zostawić je w specjalnych pokrowcach, zatrzymujących ciepło.
Eksperci radzą, by w dłuższe podróże zimą zabierać ze sobą dodatkową baterię. Co bowiem zrobimy w awaryjnej sytuacji na mrozie, kiedy niespodziewanie rozładuje nam się bateria?
Autor: pk/map / Źródło: CNN
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock