Nie tylko posiadacze teleskopów będą mieli szansę zobaczyć, jak Wenus przechodzi na tle tarczy Słońca. Ponieważ jednak nie wystarczy do tego "gołe oko", podpowiadamy, po jakie narzędzia sięgnąć, żeby nie pozwolić umknąć temu niezwykłemu tranzytowi.
- Żeby obserwować ciała niebieskie nie potrzebujemy specjalistycznego sprzętu, wystarczą nam nasze oczy - mówi Weronice Diallo w "Raporcie Meteo" Aleksander Kacz z serwisu teleskopy.pl. - Jeśli jednak chcielibyśmy zobaczyć gwiazdy, planety lub inne obiekty w powiększeniu i dostrzec ich szczegóły, nie narażając się na niebezpieczeństwo utraty wzroku, potrzebne będą nam do tego odpowiednie narzędzia - tłumaczy Kacz, podając jednocześnie ceny urządzeń:
- Dobry teleskop to wydatek rzędu 600 zł i więcej - podkreśla.
Wysstarczy aparat, folia lub camera obscura
Żeby zobaczyć tranzyt Wenus na tle Słońca - wydarzenie, do którego ponownie dojdzie dopiero za ponad 100 lat - nie trzeba będzie wcale wydawać kilkuset złotych.
Wystarczy przesłonić zwykłą lornetkę czy też obiektyw aparatu cyfrowego bądź kamery tzw. folią Baadera - najtańszym (jego koszt to 8-10 zł) i najłatwiej dostępnym, a przy tym bezpiecznym dla wzroku filtrem pozwalającym na obserwację Słońca.
Można też samodzielnie zbudować camera obscura, prosty przyrząd optyczny, do konstrukcji którego wystarczy pudełko i klisza fotograficzna.
Aplikacje na smartfony
Żeby wiedzieć, w które miejsce nieba spojrzeć, warto użyć nie tylko papierowej mapy nieba, lecz także programu komputerowego bądź... telefonu komórkowego.
- W tej chwili dostępne są świetne aplikacje na smartfony, które pozwalają "uczyć się" gwiazdozbiorów - dodaje Kacz.
Dla użytkowników smartfonów mamy jeszcze jedną dobrą informację. Specjalnie dla nich powstały nie tylko mapy nieba, lecz także aplikacje, które pozwolą im obserwować samo przejście.
Na żywo w internecie
Wszystkim, którzy nie planują wczesnej pobudki (w Polsce tranzyt będziemy mogli oglądać w środę od godz. 4.15-4.30 do ok. 7.00), a są zainteresowani przejściem Wenus na tle tarczy Słońca, pozostają transmisje internetowe.
W ramach naukowo-społecznościowego projektu GLORIA (GLObal Robotic-telescopes Intelligent Array - globalna inteligentna sieć teleskopów robotów) transmisję na żywo z Australii, Japonii i Norwegii będzie można obejrzeć bezpłatnie pod tym adresem. Transmisji będzie towarzyszył komentarz na żywo po angielsku i hiszpańsku.
Autor: map/ŁUD / Źródło: TVN Meteo, vt2012.astronomia.pl