Niebezpieczna misja australijskiego oddziału antarktycznego. Należący do niego samolot musiał wykonać bardzo rzadkie lądowanie na Antarktydzie na oblodzonym pasie startowym, w środku polarnej nocy. Powód? Problemy zdrowotne jednego z członków amerykańskiej wyprawy badawczej.
Airbus wyleciał z nowozelandzkiego miasta Christchurch (drugie co do wielkości miasto Nowej Zelandii położone na Wyspie Południowej) w czwartek rano.
Eksperci podkreślają, że jego misja jest niezwykle trudna. Pas startowy, na którym lądował jest oblodzony. A okno, w którym na Antarktydzie jest widno, bardzo krótkie - na półkuli południowej trwa bowiem zima, a nad biegunem noc polarna.
Rzadko się zdarza, żeby samoloty dolatywały na Antarktydę o tej porze roku, ponieważ warunki atmosferyczne są tam bardzo ciężkie. Naukowcy przybywają i odlatują stamtąd na ogół latem, kiedy klimat łagodnieje.
Dziś polecą do szpitala
Ta ryzykowna misja w jej trudniejszej części powiodła się. Samolot bezpiecznie wylądował w pobliżu amerykańskiej stacji badawczej. Według lokalnych mediów naukowiec, po którego poleciała ekipa ratunkowa, wymaga "natychmiastowej operacji chirurgicznej". Więcej szczegółów odnośnie jego stanu zdrowia nie podano, tak samo jak nie ujawniono tożsamości poszkodowanego.
Samolot z wymagającym opieki Amerykaninem miał wylecieć z Antarktydy jeszcze w czwartek w po południu.
Ewakuacja w sytuacji zagrożenia życia
Ostatni przypadek przymusowej ewakuacji na półkuli południowej miał miejsce w 2011 r., kiedy to inny amerykański naukowiec dostał udaru mózgu.
Na Antarktydzie stacjonują obecnie przedstawiciele 30 nacji m.in. z Chin, Rosji, Australii, Francji i Argentyny.
Autor: mm/rs / Źródło: Reuters TV
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
Pogoda na Wielkanoc. Do świąt pozostały jeszcze prawie dwa tygodnie, ale aktualne wyliczenia modeli meteorologicznych prognozują oczekiwany wzrost temperatury. Kilka dni może przynieść nam nawet wartości bliższe latu niż wiośnie.
Pogoda na Wielkanoc. Wielki Tydzień może być naprawdę gorący
Tej nocy należy spodziewać się przymrozków oraz oblodzenia. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed trudnymi warunkami atmosferycznymi. Żółte alarmy obowiązują niemal w całej Polsce.
Dwa rodzaje zagrożeń. Mapa Polski żółta od alarmów
W Boliwii panuje katastrofalna powódź. Do tej pory w wyniku ulewnych deszczy życie straciło co najmniej 55 osób. Do opuszczenia domów zmuszone były całe rodziny, aby uciekać przed wielką wodą. Trudna sytuacja panuje także na terenach rolniczych, a największe zmartwienie mają hodowcy bydła.
Takiej sytuacji nie było od dekad. Całe rodziny musiały uciekać
Mieszkaniec amerykańskiego stanu Maine został zaatakowany przez lisa na własnym podwórku. Zwierzę najpierw zaatakowało jego psa. Mężczyzna próbował się bronić, aż w końcu został zmuszony zastrzelić intruza. Wyniki badań wykazały, że lis był chory na wściekliznę. Zdarzenie zostało zarejestrowane na nagraniu.
"Zobaczyłem, że mój pies walczy z innym zwierzęciem". Nagranie
Co najmniej 50 hipopotamów oraz innych zwierząt zginęło z powodu zakażenia wąglikiem w Parku Narodowym Wirunga w Demokratycznej Republice Konga. Lokalne władze zaapelowały do mieszkańców o niezbliżanie się do dzikich zwierząt i gotowanie wody przed jej wypiciem.
50 martwych hipopotamów. Zabiła je bakteria groźna dla ludzi
Amerykańskie przedsiębiorstwo Colossal Biosciences ogłosiło "wskrzeszenie" wymarłego przed tysiącami lat wilka strasznego. Osiągnięcie naukowców rodzi pytania o to, czy czeka nas przywrócenie do życia innych zwierząt, które dawno zniknęły z powierzchni naszej planety. Chodzi o mamuty, a nawet dinozaury.
"Wskrzeszono" wilka strasznego. Czy na Ziemię wrócą mamuty i dinozaury?
Amerykańscy naukowcy podali, że udało im się wskrzesić wilka strasznego - wymarłego kuzyna wilków szarych. Na świat przyszły trzy szczenięta o cechach typowych dla tego gatunku. Ogłoszenie wywołało spore kontrowersje w środowisku naukowym, a wielu badaczy twierdzi, że nie mamy do czynienia z "pełnoprawnym" wskrzeszeniem.
Twierdzą, że odtworzyli wymarły gatunek
Zwierzęta, podobnie jak ludzie, mogą zmagać się z alergią. Kilka lat temu w ogrodzie zoologicznym w Chicago odkryto, że mieszkający tam niedźwiedź polarny Siku jest uczulony między innymi na ludzki naskórek.
Cierpisz z powodu alergii? Pewien niedźwiedź polarny wie, z czym się zmagasz
Stany Zjednoczone mierzą się z gigantycznymi powodziami, które od niemal tygodnia nawiedzają wschodnie i środkowe regiony. W poniedziałek szczególnie trudna sytuacja panowała nad brzegami rzeki Ohio. W Cincinnati mieszkańcy obawiali się powtórki sprzed prawie 30 lat, kiedy to miasto nawiedziła jedna z najgorszych powodzi w historii.
"Nagle zdali sobie sprawę, że są w sytuacji zagrożenia"
Rośnie liczba ofiar katastrofalnej powodzi, jaka nawiedziła stolicę Demokratycznej Republiki Konga. Oficjalne dane mówią o co najmniej 33 zabitych, to o trzech więcej niż informowano w niedzielę. Kataklizm wywołały wielogodzinne, ulewne opady deszczu, które - według prognoz - mogą wystąpić także w innych regionach kraju.
"Nam udało się uratować, ale reszta jest uwięziona w domach"
Fala zimna dotarła do północnych i północno-wschodnich regionów Grecji. W poniedziałek ulice i domy znalazły się pod warstwą śniegu, a termometry pokazały ujemne wartości. Według prognoz w najbliższych dniach chłód rozleje się po całym kraju.
Atak zimy w Grecji. Odwołano lekcje
Co najmniej 30 osób zginęło na skutek powodzi, jaka dotknęła w sobotę Kinszasę, stolicę Demokratycznej Republiki Konga. Władze regionu podały, że z zalanych regionów ewakuowano wiele osób. Powódź spowodowała także paraliż komunikacyjny na głównych arteriach komunikacyjnych miasta.
Stolica pod wodą. Nie żyje 30 osób
W nizinnych lasach deszczowych Panamy naukowcy odkryli drzewo "odporne" na uderzenia piorunów. Trwające wiele lat badania wykazały, że niezwykła budowa Dipteryx oleifera pozwala na czerpanie korzyści z tego, co dla innych drzew jest śmiertelnym zagrożeniem.
To drzewo wykorzystuje pioruny jako "broń"
Dwa żółwie słoniowe w jednym z zoo w Filadelfii po raz pierwszy zostały rodzicami, wydając na świat cztery młode. To wyjątkowe wydarzenie nie tylko dlatego, że ten podgatunek żółwia jest krytycznie zagrożony wyginięciem. Również dlatego, że świeżo upieczeni rodzice są około stulatkami.
Stuletnie żółwie zdecydowały się na pierwsze dziecko
Na Kontakt24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać, jak stado żubrów zareagowało na załamanie pogody. Jak napisał Reporter24 pan Antoni, autor wideo, zwierzęta kompletnie nie przejęły się sypiącym śniegiem.
Suzu gangesowy, delfin żyjący w mętnych wodach rzeki Ganges i Brahmaputra, może wyginąć przez działalność człowieka. Jak pisze BBC, ponad 6,3 tysięcy osobników tego gatunku jest zagrożonych z powodu polowań oraz rejsów turystycznych.
Żyją w mętnych wodach, zagrażają im rejsy i polowania
W sobotę nastąpiło drastyczne załamanie pogody. Do Polski napłynęło surowe, zimne powietrze znad bieguna północnego, które sprawiło, że "temperatura tąpnęła". Nowy tydzień przyniesie drugie uderzenie zimna. - Możemy mieć powtórkę tego, co było w sobotę - powiedziała na antenie TVN24 synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek.
"To było błyskawiczne włamanie". Co wydarzyło się w Polsce
Fale powodziowe zmyły most kolejowy... wraz ze stojącym na nim pociągiem. Do zdarzenia doszło w stanie Arkansas, który od kilku dni zmaga się z intensywnymi opadami deszczu. Jak podały lokalne media, chociaż wypadek wyglądał groźnie, nikt nie został ranny.