Wyjątkowo łagodna zima spowodowała, że w wielu miastach Alaski padły rekordy ciepła. Były regiony, w których temperatura wyniosła o 11 stopni Celsjusza więcej niż średnia miesięczna z ubiegłych lat. Na Morzu Beringa niebezpiecznie stopniała pokrywa lodowa.
Na Alasce ubiegły miesiąc okazał się jednym z najcieplejszych marców w historii stanu. Według danych w wielu miastach pojawiła się temperatura o około 11 stopni Celsjusza wyższa niż średnia miesięczna w poprzednich latach.
Niechlubne rekordy
W marcu odnotowano wiele rekordów ciepła. W Jeneau na południowym wschodzie od 25 do 31 marca panowała zdumiewająco wysoka temperatura. Ostatniego dnia miesiąca mieszkańcy na termometrach zobaczyli 15 stopni. Był to drugi najcieplejszy odczyt temperatury, jaki zarejestrowano tam w marcu.
Inny rekord padł w Barrow - najdalej wysuniętym na północ mieście Stanów Zjednoczonych, gdzie przez trzy dni termometry pokazywały więcej niż najwyższa dotychczas zanotowana tam wartość - 0,5 stopnia Celsjusza. Miesięczny bilans średniej temperatury wzrósł o ponad 3 stopnie.
W Fairbanks leżącym nad rzeką Tanana w środkowej Alasce średnia temperatura wyniosła ponad 8 stopni więcej niż w ubiegłych latach.
Jak twierdzi klimatolog Rick Thoman, kolejny rekord padł w mieście Kotzebue na północno-wschodnim półwyspie Baldwin, gdzie jednego dnia temperatura sięgnęła 5 stopni Celsjusza. Poprzednią najwyższą zarejestrowaną tam temperaturą w marcu były 3 stopnie Celsjusza w 1973 roku.
W Deadhorse w dystrykcie North Slope, leżącym u wybrzeża Morza Arktycznego, przez tydzień termometry wskazywały o ponad 16 stopni więcej niż zazwyczaj. To właśnie tam odnotowano największą różnicę temperatury, jaką kiedykolwiek zarejestrowano w Stanach Zjednoczonych.
Ta anomalia przebiła nawet rekord z 1965 roku, kiedy w Circle Hot Springs w obszarze Yukon-Koyukuk temperatura wzrosła o prawie 12 stopni powyżej standardowej.
Wszędzie cieplej
Chociaż na Alasce panowała wyjątkowo łagodna zima, także w niemal całych Stanach Zjednoczonych było dużo cieplej niż zazwyczaj w marcu.
Na południu Alaski panowała temperatura zbliżona do przeciętnych wartości, ale i tak średnia miesięczna wyniosła o około 3 stopnie więcej.
Jak podał klimatolog Brian Brettschneider, w mieście Anchorage przez cały miesiąc nie wystąpiły opady śniegu, który ostatni raz spadł 21 lutego.
Susza na wschodzie, burze na zachodzie
W południowo-wschodnich regionach stanu nie pojawiły się żadne anomalie. Jednak zamiast tego wystąpiła susza, która w ostatnich dniach wydała się nasilać.
Natomiast mieszkańcy obszarów zachodniej Alaski musieli zmagać się z częstymi i intensywnymi burzami. Pod koniec marca odnotowano też, że pokrywa lodowa na Morzu Beringa jest rekordowo cienka. To już drugi rok z rzędu, w którym grubość lodu jest tam tak znikoma.
- Nie ma bardziej wyrazistego obrazu tego, jak szybko zmienia się klimat na ziemi niż obraz tego, co obecnie dzieje się na Alasce - skomentował meteorolog Jeff Berardelli.
Autor: kw/rp / Źródło: sciencealert.com
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock