Przed nami uderzenie ciepła. "Chwilowe, ale bardzo intensywne"

Powrót ciepła
Wasilewski o pogodzie w najbliższych dniach
Źródło: tvn24
- W poniedziałek możemy liczyć na taką mocno wiosenną pogodę - powiedział w programie "Wstajesz i weekend" na antenie TVN24 Tomasz Wasilewski. Na południu Polski temperatura może wzrosnąć do 17 stopni Celsjusza.

Marzec w Polsce charakteryzuje się dużą rozpiętością temperatur. Jak wyglądają rekordy na ten miesiąc?

- Najniższa temperatura w historii obecnych granic Polski w marcu to jest -34,7 stopnia. Tak zimno było w Sejnach. Działo się to w marcu w 1964 roku - powiedział w programie "Wstajesz i weekend" TVN24 prezenter pogody Tomasz Wasilewski.

- Najwyższa temperatura, jaką kiedykolwiek odnotowano, to 25,6 stopnia. I tak gorąco, jak można powiedzieć, było w Nowym Sączu - dodał. Temperaturę zarejestrowano na początku marca 1974 roku.

- Ta rozpiętość między najwyższą a najniższą temperaturą wyjdzie nam 60 stopni. Takie są olbrzymie możliwości naszego klimatu, jeśli chodzi o marzec - powiedział prezenter. Podkreślił, że w tym roku na podobne skrajności się nie zanosi.

Rekordy marca
Rekordy marca
Źródło: tvnmeteo.pl

Ciepło wedrze się do Polski

- Nad Bałtykiem i Szwecją znajduje się niż. Drugi i ważny dla nas niż znajduje się nad Wielką Brytanią - opowiadał Wasilewski. Jak tłumaczył prezenter, między nimi rozciągają się fronty atmosferyczne i jeden z nich - chłodny - psuje aktualnie pogodę na północy i zachodzie kraju.

- Ważniejszy dla nas jest odcinek frontu ciepłego za naszą zachodnią granicą. Dlaczego jest taki ważny? Bo za nim, z południowego zachodu Europy, płynie bardzo ciepłe powietrze - tłumaczył prezenter. - To powietrze ma chęć w poniedziałek, na początku tygodnia, przyjść do Polski - dodał.

Układ niżów i frontów będzie przemieszczał się z zachodu na wschód. Jak dodał Wasilewski, oprócz tych niżów istotny jest też w kształtowaniu pogody wyż znajdujący się nad morzem Śródziemnym. - Między tymi niżami a wyżem powstaje taka zachodnia, południowo-zachodnia cyrkulacja. I to ciepło, które jest teraz na zachodzie Europy, w poniedziałek za tym deszczem wedrze się do Polski - dodał.

Do Polski napłynie ciepłe powietrze
Do Polski napłynie ciepłe powietrze
Źródło: tvnmeteo.pl

Na południu 17 stopni

W niedzielę w wielu regionach Polski popada deszcz. Związane jest to z psującym pogodę chłodnym frontem atmosferycznym. Ale poniedziałek zapowiada się bardzo optymistycznie.

- Cały ten układ, przesuwając się, zaprosi do Polski ciepłe powietrze z południowego zachodu - mówił Wasilewski. We wstępnej prognozie pogody na poniedziałek temperatura na Dolnym Śląsku, w Małopolsce i na Podkarpaciu może wzrosnąć do 17 stopni Celsjusza. W Warszawie termometry mogą pokazać 15-16 st. C, w Suwałkach 10 st. C.

- To jest przyjście na jeden dzień takiego dużego ciepła - powiedział Wasilewski. - Później temperatura trochę się obniży, będzie 10-12 stopni. I tak ciepło jak na marzec - zaznaczył. - Mówię o poniedziałku, bo to takie uderzenie ciepła, chwilowe, ale jednak bardzo intensywne - dodał.

Temperatura powietrza w poniedziałek (wetteronline
Temperatura powietrza w poniedziałek (wetteronline
Źródło: wetteronline.de

Posłuchaj całej rozmowy z Tomaszem Wasilewskim:

Powrót ciepła

Powrót ciepła

Autor: anw/ja / Źródło: tvn24

Czytaj także: