Po zimnym weekendzie w tygodniu czeka nas solidne ocieplenie.
Chłodne powietrze, które napłynęło do Polski z północy jeszcze przez jeden dzień będzie docierać do naszego kraju. To wtargnięcie zimna było możliwe z powodu wyżu, który jest nad Skandynawią i niżu położonego na wschód od naszych granic. Takie ustawienie ośrodków ciśnienia spowodowało "zaproszenie" do Europy Środkowej masy powietrza z dalekiej północy. Na zachód od naszych granic widać już jednak dużo cieplejsze powietrze, które w miarę ustępowania chłodnego niżu ze wschodu, będzie docierać do Polski.
Na początku tygodnia będzie jeszcze niezbyt ciepło (w poniedziałek od 16 do 22 stopni), ale z dnia na dzień temperatura będzie wyraźnie rosnąć i pod koniec tygodnia możemy spodziewać się prawie 30 stopni. I podobna temperatura, czyli przeważnie w zakresie od 24 do 29 stopni, utrzyma się do 11 lipca, a później czeka nas przejściowe ochłodzenie i spadek temperatury do 21 stopni nad morzem i 24 na południu.
Następna 16-dniowa prognoza temperatury w najbliższą niedzielę.
Autor: Tomasz Wasilewski / Źródło: TVN Meteo
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock, TVN Meteo