Za tydzień do Polski zacznie napływać zdecydowanie zimniejsze powietrze z północy.
Na razie jednak płynie do nas ciepłe, jak na listopad, powietrze z południa i jeszcze przez kilka dni tak będzie. Sprzyja temu obecność wyżu nad Rosją i niżów na zachodzie kontynentu. Między wyżem ze wschodu a niżami z zachodu utrzymuje się południowa cyrkulacja powietrza, która przenosi do nas ciepło z rejonu Morza Śródziemnego. Z kolei zimne masy powietrza są głównie nad Rosją - tam już jest czasami mroźno, nocami nawet kilkanaście stopni poniżej zera (patrz mapa).
Przed nami jeszcze przynajmniej tydzień ciepłej, listopadowej pogody. W tym czasie na południu kraju temperatura osiągnie 13, 14 stopni, a na północy będzie 8, 10. Zmianę w pogodzie, czyli ochłodzenie, odczujemy od 20 listopada, bo wtedy zacznie napływać do Polski dużo zimniejsze powietrze. W następnych dniach na wschodzie kraju w dzień może być zaledwie około zera stopni, a na zachodzie najwyżej około 5. Taka temperatura utrzyma się prawie do końca listopada.
Następna prognoza 16-dniowa w najbliższą niedzielę.
Autor: Tomasz Wasilewski / Źródło: tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock/tvnmeteo.pl