Po kilku dniach z lodowatym powietrzem z północy do Polski przyjdzie ocieplenie.
Prosto z Arktyki, przez Skandynawię i Bałtyk, do naszego kraju dotarło zimne powietrze. Jego napływ stał się możliwy z powodu obecności wyżu na północy Europy i niżu we wschodniej części kontynentu. Takie położenie ośrodków ciśnienia "włączyło" północną cyrkulację powietrza, czyli jego przepływ z północy na południe. Spowodowane tym ochłodzenie oprócz nas odczuwają także nasi sąsiedzi, a ciepłe powietrze zostało zepchnięte daleko na południe Europy oraz dociera znad Atlantyku do niektórych krajów na zachodzie, np. Francji i Wielkiej Brytanii (patrz mapa).
Początek tygodnia będzie chłodny z nocnymi przymrozkami i dzienną temperaturą od 7-8 stopni na wschodzie do 11-13 na południu. Powolne ocieplenie zacznie się w połowie tygodnia, a w czasie najbliższego weekendu do Polski dotrze na tyle ciepła masa powietrza, że temperatura na południu kraju wzrośnie do 22 stopni, w centrum do 19-20, a na północy do 17. Następnie, już w drugiej połowie miesiąca, początkowo będzie od 13-14 stopni na północy do 17-18 na południu kraju, a później - po 20 października - chłodniej, bo 10-15 stopni.
Następna prognoza 16-dniowa w najbliższą niedzielę.
Autor: Tomasz Wasilewski / Źródło: tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: tvnmeteo.pl