Od czwartku Hiszpanię trawi ponad 30 pożarów. Katalonia to jedno z miejsc, gdzie ogień wyrządził najwięcej szkód. W pożarach rannych zostało kilka osób.
W ponad 30 trawiących od czwartku Hiszpanię pożarach spłonęło dotąd ponad 300 hektarów lasów i nieużytków rolnych - oszacowały w piątek służby obrony cywilnej, wskazując, że najwięcej szkód żywioł wyrządził w regionach Katalonia, Galicja oraz Andaluzja. Ranne zostały cztery osoby.
Płoną niemal wszystkie wspólnoty
W piątek przed południem kilka tysięcy strażaków walczyło z ogniem w niemal wszystkich 17 wspólnotach autonomicznych kraju. Największy pożar pustoszy prowincję Ourense w północno-zachodniej części kraju. Do piątku rano spłonęło tam 200 ha terenów leśnych i nieużytków. Kilka dróg zagrożonych przez ogień zostało wyłączonych z ruchu. Strażacy walczą też z innym dużym pożarem w katalońskiej prowincji Tarragona, na północnym wschodzie. Dotychczas spłonęło tam 75 ha lasów. Poza kilkoma drogami wyłączonymi z ruchu zamknięto też dwie linie kolejowe. Lokalne władze potwierdziły, że w związku z zagrożeniem pożarowym ewakuowano kilkaset osób z kempingu oraz położonych w okolicy gospodarstw rolnych.
Fala upałów
Władze Hiszpanii spodziewają się, że wraz z panującymi w kilku regionach kraju ponad 40-stopniowymi upałami w piątek może dojść do wybuchu innych pożarów. Alert o zagrożeniu pożarowym wydano już w 14 wspólnotach autonomicznych kraju.
Autor: map / Źródło: PAP (3), Wikipedia (1)