Ulewy, które od kilku dni nękają Iran, spowodowały powodzie błyskawiczne. Z powodu gwałtownej aury zginęło co najmniej 18 osób, a 100 zostało rannych.
Jak podały lokalne media, co najmniej 18 osób zginęło, a 100 zostało rannych w powodziach błyskawicznych w południowo-zachodnim ostanie (prowincji) Iranu Fars. Szef irańskiego ratownictwa medycznego Pirhosejna Kuliwanda stwierdził, że powodzie były spowodowane ulewami w pobliżu miasta Sziraz. W ciągu ostatniego tygodnia ze skutkami powodzi zmagali się też mieszkańcy ostanów Golestan i Mazandaran.
Ulewy dotknęły łącznie ponad 56 tysięcy osób, zamieszkujących około 270 wiosek i miasteczek.
Jak powiedział minister energii Reza Ardakanian, powodzie są skutkiem zmian klimatu.
- Zmiany klimatyczne forsują nasz kraj. Powodzie w Iranie są wynikiem zmian klimatycznych na całym świecie - powiedział polityk.
Wezwania o pomoc
Gubernator Fars powiedział, że sytuacja jest pod kontrolą, a ratownicy i wolontariusze zostali wysłani do obszarów dotkniętych powodzią. Najwyższy Przywódca Islamskiej Republiki Iranu Ali Chamenei wezwał siły zbrojne do pomocy dotkniętym powodzią ostanom.
Ze względu na ulewne deszcze przechodzące przez Iran kilka regionów jest w stanie pogotowia przed możliwymi powodziami. W 26 na 31 ostanów obowiązują ostrzeżenia meteorologiczne dotyczące ulew. Według lokalnych mediów w kilku regionach mieszkańcy musieli się ewakuować.
Władze ostrzegają, że w najbliższym czasie powódź może wystąpić również w stolicy kraju Teheranie i ostanie Khuzestan, bogatej w ropę.
W ubiegłym roku w powodziach w irańskim ostanie Azerbejdżan Wschodni zginęło ponad 30 osób.
Autor: kw/aw / Źródło: PAP, Reuters