W sobotę w Chinach w dwóch prowincjach doszło do powodzi. W sumie ewakuowano ponad 110 mieszkańców zalanych domów.
W prowincji Guangdong w południowej części kraju ewakuowano 40 mieszkańców, którzy zostali uwięzieni przez powódź błyskawiczną.
Zdarzenie miało miejsce w prefekturze Renhua. Straż pożarna w sobotę rano (4 lipca) przez prawie pięć godzin łodziami motorowymi ewakuowała uwięzionych mieszkańców. Powodzie, spowodowane monsunowymi opadami deszczu, zalały w regionie również niektóre drogi i grunty rolne. Nikt na skutek powodzi błyskawicznej nie zginął, ani nie został ranny.
Osuwiska w prowincji Gansu
Ulewne deszcze przyczyniły się również do powodzi i osuwisk w prowincji Gansu w prefekturze Sunan. Ogromna ilość skał i błota zsunęła się ze stoku, uszkodziła domy i samochody, tworząc wysoką na trzy metry tamę na rzece. Woda zalała około 60 budynków. W nocy z soboty na niedzielę z tego obszaru ewakuowano 76 osób.
Chiny dotknięte i powodziami i upałami
Podczas, gdy część Chin zmaga się z ulewami i powodziami, przez Region Autonomiczny Xinjiang Uygur przechodzi fala upałów. W piątek w Turpanie termometry wskazały 43 st.C. Władze Turpan w zachodnich Chinach wydały pomarańczowy alert pogodowy w związku z upałami, jakie nawiedziły ten obszar.
W piątek najwyższa temperatura została odczytana w oddalonych o 40 km od Turpanu Górach Flaminga. Termometry wskazywały tam aż 58 st. C. Malownicze góry składają się głównie z czerwonych piaskowców. Jest to najbardziej upalne miejsce w Chinach i jeden z najgorętszych obszarów na świecie.
Autor: mab / Źródło: Reuters TV