22 osoby poniosły śmierć w rezultacie trwających od wielu dni ulewnych opadów deszczu w Nikaragui - poinformowały w sobotę władze. W stolicy kraju - Managui - zginęło 9 osób. Ofiary zostały przygniecione ścianą budynku, która wcześniej została podmyta przez rwącą rzekę.
W Managui ratownicy ewakuowali całe rodziny z terenów zagrożonych lokalnymi powodziami i lawinami ziemnymi. Deszcze, które padają praktycznie bez przerw od końca września, zmusiły już tysiące osób do opuszczenia domów i udania się do prowizorycznych schronisk.
30 tys. dotkniętych powodzią
Fatalna pogoda dotknęła łącznie ponad 30 tys. ludzi. Dała się również we znaki mieszkańcom Salwadoru, Hondurasu i Gwatemali.
Jak informują tamtejsze władze, żywioł zabił już 22 osoby.
Autor: PW/kt / Źródło: PAP