Caritas Polska rozpoczyna zbiórkę dla poszkodowanych przez tajfun Filipińczyków w związku z prośbą arcybiskupa Cagayan de Oro, który zwrócił się do Polaków o pomoc. - Proszę, wesprzyjcie nas przez modlitwę i pomoc materialną - powiedział duchowny. Organizacja oficjalnie rozpoczęła zbiórkę m.in. pieniędzy.
- Straty są ogromne. Tajfun zmiótł całe wioski, osiedla. Staramy się pomóc. Potrzebna jest czysta woda, środki higieniczne - wylicza ks. Darek Drzewiecki, marianin pracujący w El Salavador - Sanktuarium Bożego Miłosierdzia niedaleko miasta Cagayan de Oro. Po przejściu Washi zginęło tam 890 osób, a setki domów zostało zmytych z powierzchni ziemi.
Niektóre szkoły potraciły cały personel
W niesienie pomocy aktywnie włączają się pracujący na wyspie polscy marianie. Rozpoczęła się też specjalna modlitwa za zmarłych. Jak informuje pracujący na Mindanao marianin, ks. Jan Migacz MIC, w mieście Cagayan de Oro praktycznie każdy stracił kogoś bliskiego.
– Niektóre szkoły straciły uczniów i cały personel nauczycielski – powiedział. - Od Wigilii aż do końca okresu Bożego Narodzenia będziemy się codziennie modlić za tych, którzy stracili życie w powodzi, czemu towarzyszyć będzie zapalanie świec i bicie w dzwony - dodał.
"Prosimy Polaków o wsparcie"
"Zainspirowany księżmi marianami, którzy przybyli z Polski na misje do mojej archidiecezji, jako arcybiskup Cagayan de Oro proszę braci i siostry z Polski, by przyszli nam z pomocą w tej niezwykle trudnej sytuacji. Proszę, wesprzyjcie nas przez modlitwę i pomoc materialną. Jesteśmy jedną rodziną dzieci Boga. Dziękuję za jakiekolwiek wsparcie. Niech małe Dzieciątko narodzone w Betlejem pomoże nam podejść do tej sytuacji z nadzieją i miłością" – można przeczytać w apelu abp. Ledesmy.
Caritas Polska w odpowiedzi na wezwanie duchownego zorganizował akcję humanitarną, która ma dotrzeć do poszkodowanych Filipińczyków. Więcej informacji tutaj. Przekazane fundusze w pierwszym rzędzie zostaną przeznaczone na zakup wody, żywności, koców, lekarstw i środków higienicznych.
Liczba ofiar tajfunu wynosi obecnie 1500 osób, ponad 40 tysięcy jest natomiast bez dachu nad głową, większa część z nich straciła cały dobytek i nie ma podstawowych środków do życia.
Autor: ar/ms / Źródło: PAP, Biuro Prasowe Caritas Polska, Gość Niedzielny