Kyra Johnson, pracownica popularnej amerykańskiej firmy kurierskiej, o mały włos zostałaby zmieciona przez tornado. Całe zdarzenie zarejestrowała kamera monitoringu.
23 lutego przez miejscowość Paincourtville w stanie Luizjana przechodziło tornado. Na chwilę przed atakiem żywiołu Kyra Johnson miała dostarczyć paczkę do jednego ze sklepów komputerowych. Kiedy stała z pakunkiem przed budynkiem, nasilił się wiatr i z sekundy na sekundę stawał się coraz potężniejszy. Na nagraniu widać, jak kobieta podbiega do zamkniętych drzwi sklepu i rozpaczliwie szarpie za nie, próbując schować się w środku. Kilka sekund potem znika z ekranu, dach i ściany budynku zawalają się i latają w powietrzu. Ekran robi się czarny.
This is probably the best one yet. Kyra, you definitely had an angel looking over you Posted by David Sagona on 28 luty 2016
- Schowałam się między ścianę budynku a automat z napojami. Powtarzałam w myślach "Boże nie pozwól mi odejść" i ocalił mnie - mówi Johnson.
Jak podał narodowy serwis pogodowy (National Weather Service) tornado przed którym schowała się kurierka dochodziło do 265 km/h. Doszczętnie zniszczył 45 domów w okolicy a 22 poważnie uszkodził.
To była czarna seria
Tego samego dnia przez południowe stany USA przeszło pięć tornad. Objęły Luizjanę, Missisipi, Alabamę i Florydę. Zabiły siedem osób, raniły ponad 30.
Autor: mar / Źródło: huffingtonpost.com