Do Polski z dużą prędkością wtargnie atlantyckie powietrze. Po kilku słonecznych dniach przed nami radykalna zmiana pogody - ustępuje wyż, który w weekend zapewnił nam stabilną i spokojną aurę, a rozwija się niż z opadami i silnym wiatrem.
W poniedziałek niż będzie mieć swoje centrum na północy Skandynawii, ale stamtąd będzie rządzić masami powietrza niemal w całej Europie. W naszej części kontynentu na początku tygodnia stykać się będą ciepło napływające z południa z chłodniejszym powietrzem, które skieruje do nas wspomniany wcześniej niż. To ścieranie się różnych mas powietrza zauważymy na termometrach, bo poniedziałek na południu kraju będzie aż 12 stopni, a we wtorek już tylko 5 (patrz mapa).
Na podobnym poziomie jak we wtorek temperatura pozostanie przez wiele następnych dni. W najchłodniejszych regionach kraju, czyli na północy i wschodzie, będą maksymalnie 1-2 stopnie, a na ciepłym południu do 5-6. Później, to znaczy po 15 lutego, temperatura na dwa dni wzrośnie nawet do 9 stopni w zachodniej Polsce.
W następnych dniach, a więc prawie do końca miesiąca, temperatura w ciągu dnia nadal będzie dodatnia, a kilkustopniowego mrozu możemy spodziewać się tylko w czasie niektórych nocy.
Autor: Tomasz Wasilewski / Źródło: tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: tvnmeteo.pl, Benjamin Lehman/pexels (CC BY 1.0)