Porywisty wiatr, choroba pasażera - to tylko niektóre z nagłych i nieoczekiwanych zjawisk, które towarzyszą statkowi wycieczkowemu Balmoral w rejsie. Niezwykłym rejsie. Podąża on bowiem dokładną trasą słynnego Titanica. A na jego pokładzie są krewni pasażerów liniowca w 1912 roku. Czyli dokładnie 100 lat temu.
Dla brytyjskich mediów to pewne - rejs luksusowego statku wycieczkowego Balmoral historycznym szlakiem Titanica sprzed stu lat prześladuje pech. We wtorek statek zmuszony był zawrócić do Irlandii z powodu choroby jednego z pasażerów.
Według BBC kapitan statku Balmoral należącego do firmy Miles Morgan Travel postanowił zawrócić "na wszelki wypadek". We wtorek wieczorem śmigłowiec zabierze chorego ze statku i odstawi do szpitala. Sam statek do portu nie zawinie.
Niespodziewany i porywisty wiatr
Balmoral wypłynął z Southampton w niedzielę i jeszcze tego dnia przypłynął do Cherbourga w Bretanii. Stamtąd skierował się do irlandzkiego Cobh (dawniej znanego jako Queenstown) - ostatniego portu Titanica przed wypłynięciem na Atlantyk.
To właśnie w Queenstown w 1912 roku część pasażerów wysiadła z liniowca, przerażona pechem, jaki miał już wtedy prześladować Titanica.
Z powodu porywistego wiatru Balmoral do Cobh przybył z opóźnieniem, co wymusiło na organizatorach skrócenie pobytu. Miejski festyn opóźniono o kilka godzin, a program pobytu w mieście został zmodyfikowany.
W Cobh-Queenstown na pokład Titanica przed stu laty wsiadło 123 pasażerów, w większości Irlandczyków emigrujących do USA. Tylko 44 spośród nich przeżyło katastrofę.
Są rodziny ocalałych z katastrofy
Na pokładzie statku Balmoral znajduje się 1309 pasażerów, z czego 50 ma związki rodzinne z ofiarami katastrofy, która wydarzyła się przed stu laty. Koszt 12-dniowego wojażu wynosi 5995 funtów szterlingów.
Wielu pasażerów wybrało się w rejs w historycznych strojach z przełomu XIX i XX wieku. W miejscu katastrofy dokładnie w jej setną rocznicę odprawione zostanie nabożeństwo ku czci ofiar.
Następnym etapem rejsu będzie Halifax w kanadyjskim stanie Nowa Szkocja, gdzie pochowano niektórych rozbitków z Titanica wyłowionych przez parowiec Carpathia. Z Kanady statek obierze kurs na Nowy Jork.
Niezatapialny
Titanic był jednym z trzech statków liniowych typu Olympic. Te gigantyczne konstrukcje były szybsze i potężniejsze niż jakiekolwiek istniejące wówczas parowce. Miały też być niezatapialne.
Luksusowy statek, zaprojektowany przez Brytyjczyków wypłynął w pierwszy i zarazem ostatni rejs 10 kwietnia 1912 roku. W nocy z 14 na 15 kwietnia doszło do katastrofy - parowiec zderzył się z górą lodową.
Autor: ar/ŁUD / Źródło: PAP