Wysoki poziom wody w Sekwanie przyczynił się do nietypowego zachowania pawianów w ogrodzie zoologicznym w Vincennes pod Paryżem. Zdaniem ekspertów zwierzęta wystraszyły się i uciekły z klatki. Spośród 50 osobników trzech wciąż nie udało się znaleźć.
Znajdujący się na obrzeżach Paryża ogród zoologiczny został ewakuowany, gdy tłumnie wydostały się z niego stada pawianów. Spośród 50 osobników trzech wciąż nie udało się odnaleźć.
W ostatnich dniach stycznia poziom Sekwany prawie sięgał sześciu metrów. Ewakuowano skrzydło Luwru i całą promenadę.
Zdaniem ekspertów, małpy wystraszyły się i uciekły z klatki, choć wezbrana Sekwana nie zagrażała zoo.
Planeta małp?
W sobotę rano władze ogrodu poinformowały, że wciąż nie udało się odnaleźć trzech osobników - "starszej samicy, młodszej samicy i dziecka" - poinformowała Sophia Ferreira-Le Morvan, dyrektor Państwowego Muzeum Historii Naturalnej.
Dyrekcja zapewniła, że ogród zoologiczny pozostanie zamknięty, dopóki małp nie uda się odnaleźć.
- Mogą być niebezpieczne. W żadnym wypadku nie mogą wydostać się z parku - zastrzegła policja.
Eksperci zapewniają, że pawiany afrykańskie to niezwykle agresywne naczelne, które siłą dorównują ludziom.
Dały drapaka
Wcześniej, jeszcze w piątek, na miejsce zdarzenia przybyła policja, a za pawianami wysłano trzech strażników uzbrojonych w ładunki usypiające. Jak poinformowały władze ogrodu zoologicznego, pawiany uciekły we wczesnych godzinach popołudniowych, po czym część z nich zgromadziła się wokół ozdobnej skały znajdującej się w samym centrum zoo.
"Sytuacja jest pod kontrolą" - poinformowały w oświadczeniu władze zoo. Zapewniły też, że cała procedura odbywa się z poszanowaniem procedur bezpieczeństwa.
W sumie zaangażowano 60 strażaków, 20 policjantów i cały personel ogrodu zoologicznego.
Autor: sj/aw / Źródło: ENEX, leparisien, dailystar, 24matins