Administracja paryskich lotnisk (ADP) radzi pasażerom, by zanim pojadą na lotnisko, upewnili się, czy ich lot nie został wstrzymany. Wszystko za sprawą aury. W niedzielę rano w Paryżu odnotowano opady śniegu.
Zmniejszona liczba lotów, utrudniony dojazd
Linie Air France ogłosiły, że gwarantują wszystkie rejsy dalekodystansowe, ale tylko 60 procent lotów na krótki i średni dystans. Możliwe są też opóźnienia i odwołania lotów w ostatniej chwili - ostrzegł przewoźnik.
DGAC jeszcze w sobotę zaapelowała do linii lotniczych o zmniejszenie liczby lotów o 40 procent, tak więc anulowanie rejsów było oczekiwane - wskazała rzeczniczka ADP. Ostrzegła zarazem, że w niedzielę rano spodziewane są dalsze opady śniegu, tak więc możliwe są również kolejne zakłócenia.
ADP powiadomiła też, że w niedzielny poranek dojazd na oba lotniska jest utrudniony.
Roissy-Charles de Gaulle to największy paryski terminal, z kolei Orly jest głównym francuskim portem lotniczym obsługującym połączenia w ruchu krajowym.
Pociągi musiały zwalniać
Obfite opady śniegu wywołały utrudnienia nie tylko w ruchu lotniczym. Francuski przewoźnik kolejowy SNCF informował o sięgających nawet 40 minut opóźnieniach na wielu liniach. Wynikały one z tego, że ze względów bezpieczeństwa maszynistom zalecano zmniejszenie prędkości w trudnych warunkach.
Lokalne media informowały też, że przez pogodę bez prądu było 25 tys. domów w południowo-zachodniej Francji.
zima w Paryzu 20.01.2013
Autor: adsz//tka / Źródło: PAP, ENEX