Gęsta mgła unosiła się we wtorkowy poranek w wielu miejscach Polski. Warszawa właściwie całkiem zniknęła pod białą pierzynką, o czym możecie się przekonać oglądając zdjęcia Reporterów 24. - To tzw. mgła radiacyjna - stwierdza synoptyk TVN Meteo Artur Chrzanowski.
Ta unosząca się nad ziemią biała chmura jest nie tylko niezwykle piękna, ale i bardzo niebezpieczna. Potrafi ograniczyć widoczność, przez co dochodzi do wypadków na drogach i odwołań lotów na lotniskach. O tym, jak mgła potrafi wprowadzić chaos komunikacyjny przeczytasz tu
Mgły, które widać na zdjęciach to tzw. mgły radiacyjne. - Za ich występowanie odpowiada utrzymujący się nad Polską wyż - mówi Chrzanowski.
Lubią bezchmurną aurę
To zjawisko atmosferyczne powstaje, kiedy obniża się temperatura powietrza. Spadek musi być spowodowany wypromieniowaniem ciepła z przyziemnej warstwy powietrza. Kiedy temperatura sięga poniżej temperatury punktu rosy (2-4 st. C), rozpoczyna się proces tzw. kondensacji, w wyniku którego powstaje mgła lub zamglenie.
Mgły tego typu tworzą się zazwyczaj nocą, ale zdarza się, że powstają wieczorem. Żeby do tego doszło, zasoby ciepła w podłożu i warstwie przyziemnej muszą być niewielkie a w powietrzu powinno zawierać się dużo pary wodnej.
Kolejnymi ważnymi czynnikami w procesie ich powstawania są niewielkie zachmurzenie i brak wiatru. Podmuchy powyżej 4 m/s niszczą strukturę przyziemnej warstwy inwersyjnej. Z tego też względu mgły najczęściej występują w czasie bezwietrznej, bezchmurnej lub prawie bezchmurnej pogody.
Mgły chętniej powstają też na różnego rodzaju obniżeniach terenu oraz rozległych terach równinnych. Bardzo rzadko spotkać je można nad morzem.
Mgły niezykle urokliwie prezentują się również poza miastem:
Autor: map/ms / Źródło: TVN Meteo, Kontakt 24