Wraz z końcem grudnia na Antarktydzie kończy się wiosna, a zaczyna lato. Słońce świeci tu niemalże bez przerwy, a z wszechobecnym lodem dzieją się różne rzeczy.
Na zdjęciu, które 16 grudnia wykonał spektroradiometr należącego do NASA satelity Aqua, widać Mawson Coast i zróżnicowane (albo raczej - wciąż różnicujące się) formacje lodowe znajdujące się na jego linii brzegowej.
To najlepszy dowód na to, że lód jest bardzo dynamiczny - dryfuje, topnieje i zmienia się pod wpływem różnych warunków.
Lód jest zróżnicowany
Gruba, olśniewająco biała warstwa lodu i śniegu pokrywa linię wybrzeża.
Nieco cieńszą warstwę tzw. szybkiego lodu da się zauważyć na wodzie, tuż przy brzegu. Szare smugi, które na niej występują, to plamy mokrego śniegu.
W oczy rzucają się także występujące na białym puchu plamy niebieskawe i zielonkawe. To duże śniegowe kryształy, które pochłaniają niewielką ilość światła czerwonego, przez co na powierzchni śniegu występują pastelowe zaciemnienia.
Na zdjęciu widać też pewne szczegóły linii brzegowej, łącznie z oddzielającymi się od lodowców górami lodowymi.
Autor: map//ŁUD / Źródło: NASA