Pogodowy alarm w ponad połowie hiszpańskich prowincji wprowadziło w poniedziałek narodowe biuro meteorologiczne (AEMET). Na całym półwyspie temperatura spadła do kilku stopni celsjusza, pojawił się śnieg, porywisty wiatr, a na morzu sztorm. Hiszpanie są przerażeni - za dwa dni rozpoczyna się maj, a oni mogą z powodzeniem jeździć na nartach. Zabieliło się też w Portugalii. Pogoda zwariowała?
To nie wariactwo pogodowe, a rozlegly front atmosferyczny spowodował, że na Półwyspie Iberyjskim spadł śnieg. Zaczęło sypać już w niedzielę na północy kraju. Do rana chłodne powietrze ogarnęło niemal całą Hiszpanię za wyjątkiem Andaluzji i Balearów.
Frontowi towarzyszą dość niskie temperatury. Według prognoz, w Madrycie w poniedziałek wyniosą one maksymalnie 10 st. C, a w Segowii niewiele ponad 7 st. C. Około godz. 9 rano jednak termometry pokazywały zaledwie 3-4 st. C.
Alarm pogodowy w ponad połowie prowincji
W 27 prowincjach hiszpańskie biuro meteorologiczne (AEMET) wprowadziło w poniedziałek pogodowy alarm. Obowiązuje m.in. w Madrycie, Barcelonie, na Majorce i Minorce. Najwięcej śniegu spadło na północy i północnym-wschodzie, bo nawet pół metra, ale sporo śniegu pojawiło się też w Walencji, od 5 do 10 cm. Z kolei w miejscowościach nadmorskich silnie wieje i pada deszcz. Ze względu na sztorm zamknięto porty w Walencji i Castellon.
- Ostatnio o tej porze roku padało tu w 1972 r. Jedynym optymistycznym akcentem jest to, że możemy pojeździć na nartach, a tak poza tym, to jest ciężko. Nie możemy doczekać się ciepła - mówi mieszkaniec Asturii.
Reporterzy 24: Mamy próbkę globalnego ocieplenia
"Prawie maj w Hiszpanii, a tu mamy próbkę globalnego ocieplenia" - pisze Rafamadryt, który przysłał na Kontakt 24 film, pokazujący aurę panującą w poniedziałkowy poranek w miejscowości Collado Villalba leżącej ok. 40 km od Madrytu.
Widać na nim zachmurzone niebo i padający... śnieg.
Niepasujące do pory roku zjawisko zaobserwował też bazyl62. Przysłał zdjęcia przyprószonej warstwą śniegu Segowii. To miasto, podobnie jak Madryt, leży w środkowej Hiszpanii, u podnóża gór Sierra de Guadarrama, które należą do większego pasma - Gór Kastylijskich.
We Francji też padało
AEMET przewiduje, że takie warunki utrzymają sie przez kilka dni, ale od wtorkowego popołudnia front będzie stopniowo słabnąć i przemieszczać się na północ. Od środy w Hiszpanii ma zacząć się stopniowo ocieplać.
Hiszpania to nie pierwszy kraj, jaki w ostatnich dniach nieoczekiwanie nawiedziły zimowe zjawiska. W sobotę południowy wschód Francji zaatakowały śnieżyce. Kilka centymetrów białego puchu spadło m.in. w St. Etienne, Lyonie oraz Grenoble, a w niektórych położonych wyżej miejscach spadło nawet 20 cm śniegu.
Obrona Cywilna w gotowości
Od poniedziałkowego poranka sypie także w Portugalii. W mieście Guarda na północy tego kraju zabieliły się tylko dachy domów i gałęzie drzew. Choć nie przewiduje się, żeby opady miały swoje przykre konsekwencje, miejscowa obrona cywilna ma w gotowości pługi.
W Serra da Estrela, czyli w najwyższych górach kontynentalnej Portugalii, dla odmiany przybyło tyle białego puchu, że trzeba było zamknąć część lokalnych dróg.
Autor: js/mm/map//kdj,rs / Źródło: Kontakt 24, elmundo.es, accuweather.com, elpais.es, publico.pt, ENEX