Mieszkańcy angielskiego miasteczka Cleveleys odkryli w poniedziałek, że Ophelia pokryła ich trawniki i samochody grubą warstwą piany.
Burza Ofelia odpowiada za wiele rzadkich zjawisk, jak choćby krwistoczerwona tarcza Słońca czy nieprzewidywalne wędrówki ptaków. Jednym z najbardziej niezwykłych pozostanie jednak pewnie to, co wydarzyło się w Cleveleys w Lancashire. To tam dużą część miasta pokryła gruba warstwa morskiej piany.
@BBCNWT Who says it doesn't snow at the seaside!! #Cleveleys #seafoam #Ophelia pic.twitter.com/39wqph2LgW — Sarah Cross (@sarahcross84) 17 października 2017
Foam off the beach in Cleveleys
Post udostępniony przez Simon (@funandplayentertainment) 16 Paź, 2017 o 3:48 PDT
Przykryte drogi i samochody
Z uwagi na silne wichry, które przeniosły pianę w głąb lądu, spieniony kożuch pokrył drogi i utrudnił, a miejscami uniemożliwił, jazdę samochodem. Biała piana po kilku godzinach zniknęła, lecz stanowiła widok nie do zapomnienia. Kożuch zalegał na dachach aut, trawnikach i niższych budynkach.
Do niecodziennego zjawiska doszło sześć kilometrów na północ od Blackpool tuż po tym, jak Ophelia uderzyła o wybrzeże hrabstwa Kerry w zachodniej Irlandii w poniedziałek rano.
Ophelia przed weekendem była huraganem trzeciej kategorii w skali Saffira-Simpsona, a nad Wielką Brytanię i Irlandię dotarła po tym, jak przetoczyła się przez Atlantyk. Silny i porywisty wiatr doprowadził do śmierci trzech osób, a w wielu regionach Wielkiej Brytanii i Irlandii mieszkańcy są pozbawieni prądu. Szkoły w Irlandii oraz Irlandii Północnej pozostają od dwóch dni zamknięte. Obecnie Ophelia zagraża mieszkańcom Szkocji.
To nie jedyne miejsca
Piana po przejściu Ophelii pojawiła się także w innych regionach:
Post udostępniony przez Amy Rose Cornelius (@amyrosecornelius) 16 Paź, 2017 o 9:58 PDT
Post udostępniony przez Amy Rose Cornelius (@amyrosecornelius) 16 Paź, 2017 o 9:58 PDT
Autor: sj/aw / Źródło: Independent