Ofiary śmiertelne, ranni. Tysiące interwencji i brak prądu. Tragiczny bilans nawałnic

Ogromne zniszczenia po śmiercionośnej nawałnicyKontakt 24

Silny zerwał dachy z prawie trzech tysięcy domów, zniszczeniom uległo też 38 tysięcy hektarów lasów. Do tej pory prądu nie ma około 30 tysięcy mieszkańców.

Przy usuwaniu skutków burz, jakie miały miejsce w nocy z piątku na sobotę między innymi w województwie pomorskim, pracowało prawie 70 tysięcy strażaków. Do akcji przyłączyła się również policja. Śmierć poniosło sześć osób, w tym dwie nastolatki z obozu harcerskiego w Suszku.

Silny wiatr uszkodził lub zerwał dachy z prawie trzech tysięcy domów, w tym ponad dwa tysiące mieszkalnych. Zniszczeniom uległo też 38 tysięcy hektarów lasów.

Energia jest przywracana w Wielkopolsce

Jak podała we wtorek Enea Operator, "po piątkowej nawałnicy niemal wszyscy odbiorcy energii elektrycznej w Wielkopolsce mieli już prąd". Spółka poinformowała, że trwają prace nad przywróceniem prądu jeszcze do około trzech tysięcy domów w regionie. W województwach kujawsko-pomorskim i pomorskim dostawy prądu zostały przywrócone już do ponad 114 tys. odbiorców.

Spółka podała we wtorek w komunikacie prasowym, że prace przy przywracaniu dostaw prądu trwają "pomimo dnia świątecznego".

Na Pomorzu nadal brak prądu

W województwie Pomorskim bez prądu pozostało 19 tysięcy mieszkańców.

- Najtrudniejsza sytuacja jest w dalszym ciągu na obszarze województwa pomorskiego, w szczególności w okolicach Chojnic. Tam brygady Enei Operator cały czas nieprzerwanie odbudowują doszczętnie zniszczoną sieć oraz infrastrukturę energetyczną i przywracają zasilanie do kolejnych miejscowości – podał przedstawiciel spółki.

W poniedziałek energetycy uprzedzali, że odbiorcy z niektórych rejonów, w tym położonych w powiecie kościerskim miejscowości Dziemiany, Trzebuń i Lipusz na wznowienie energii mogą czekać nawet do środy.

Kujawsko-pomorskie walczy z awariami

Liczba odbiorców pozbawionych prądu w województwie kujawsko-pomorskim spadła w poniedziałek wieczorem do ośmiu tysięcy. Przy usuwaniu awarii pracowało 105 brygad, łącznie około 300 pracowników.

Jak poinformował Waldemar Olter z Oddziału Dystrybucji Enei Operator w Bydgoszczy, "bez prądu pozostało osiem tysięcy odbiorców w regionie. Uszkodzonych ciągle jest siedem linii energetycznych wysokiego napięcia i 1056 linii średniego napięcia".

Przy usuwaniu uszkodzeń linii i stacji energetycznych pracowały ekipy z bydgoskiego oddziału oraz ich koledzy z oddziałów w Szczecinie, Zielonej Górze i Gorzowie, a także pracownicy z firm zewnętrznych.

Na pomoc ruszyło wojsko

Bożena Wysocka z Rządowego Centrum Bezpieczeństwa poinformowała, że prace trwają także w miejscowości Konigort w gminie Czersk gdzie pomoc niesie 66 żołnierzy. Ich zadaniem jest udrożnienie rzeki Brdy, która została zatarasowana spływającymi wiatrołomami.

W usuwaniu skutków nawałnicy na Pomorzu pomagają żołnierze. W komunikacie wydanym w poniedziałek po południu wojewoda pomorski Dariusz Drelich informował, że w dyspozycji będzie ok. 60 żołnierzy.

We wtorek rano strażacy oraz żołnierze zaczęli wspólne przygotowania do udrażniania koryta rzeki.

- Będziemy usuwać powalone drzewa, które znajdują się w korycie rzeki. Trudno powiedzieć ile czasu nam to zajmie. Chcemy jak najszybciej się z tym uporać - mówił w TVN24 Łukasz Płusa, rzecznik pomorskiej straży pożarnej.

Wojsko pomoże mieszkańcom Rytla
Wojsko pomoże mieszkańcom Rytlatvn24

Tysiące interwencji

20,6 tys. interwencji, 69,8 tys. strażaków PSP i OSP oraz 15,7 tys. pojazdów pożarniczych to bilans związany z usuwaniem skutków frontów burzowych od 10 do 14 sierpnia - poinformował we wtorek rzecznik Państwowej Straży Pożarnej st. bryg. Paweł Frątczak.

Najwięcej interwencji przeprowadzono w czterech województwach: kujawsko-pomorskim (6 tys.), wielkopolskim (5 tys.), w woj. pomorskim (2,8 tys.) oraz w woj. dolnośląskim (1 tys.).

- Działania strażaków polegały i polegają przede wszystkim na usuwaniu dziesiątek tysięcy połamanych i powalonych przez wichurę drzew, które tarasowały wiele ulic, dróg oraz szlaków kolejowych utrudniając komunikację - podkreślił Frątczak.

Jak poinformował, w wyniku silnych wichur zostały zerwane lub uszkodzone dachy na 3688 budynkach, w tym 2687 budynkach mieszkalnych. Najwięcej uszkodzeń na budynkach w wyniku wichur jest w woj. kujawsko-pomorskim (2230).

Strażacy zabezpieczają budynki, wykorzystując podnośniki i drabiny oraz plandeki m.in. z centralnych magazynów PSP zlokalizowanych w Szkole Podoficerskiej PSP w Bydgoszczy i Szkole Aspirantów PSP w Poznaniu.

- Najwięcej działań, z uwagi na przejście burz i trąb powietrznych przeprowadzili strażacy w woj. kujawsko-pomorskim na terenie powiatów żnińskiego, nakielskiego, sępoleńskiego, tucholskiego i bydgoskiego oraz w woj. pomorskim na terenie powiatów chojnickiego, człuchowskiego i bytowskiego - powiedział Frątczak.

W piątkowy wieczór nad Polską pojawiło się także zjawisko o nazwie bow echo. Sprawdź, czym się charakteryzuje.

Arleta Unton - Pyziołek tłumaczy, co wydarzyło się w Suszku
Arleta Unton - Pyziołek tłumaczy, co wydarzyło się w Suszkutvn24

Tragiczna noc

W wyniku nawałnic zginęło sześć osób, pięć w województwie pomorskim, jedna w wielkopolskim. Wśród ofiar śmiertelnych były dwie nastoletnie harcerki - uczestniczki obozu zorganizowanego w Suszku (Pomorskie).

Poza dwoma harcerkami, które zginęły w Suszku, wśród ofiar nawałnicy znaleźli się 48-latek, który został przygnieciony przez drzewo w miejscowości Zapora, 29-letni mieszkaniec Warszawy, który nocował w miejscowości Swornegacie w namiocie przygniecionym przez wiatrołom oraz 56-letnia kobieta - mieszkanka Zielonej Huty przygnieciona przez komin, który zawalił się wraz z częścią domu zburzoną przez padające drzewo.

W miejscowości Trzecianów w gminie Borek Wielkopolski na skutek odniesionych obrażeń śmierć poniosła 60-letnia kobieta. Schroniła się w budynku stodoły, gdzie doszło do zerwania dachu i zawalenia ścian.

Do 50 wzrosła łączna liczba rannych. Wśród nich jest sześciu strażaków, którzy odnieśli obrażenia podczas usuwania skutków nawałnic.

Szef MSWiA Mariusz Błaszczak zapowiedział, że okoliczności tragedii, do jakiej doszło na obozie w Suszku, będą wyjaśniane. Prokuratura przesłuchuje świadków, a w całym kraju sprawdzane są obozy dla dzieci i młodzieży.

Problemy kolei

- PKP Polskie Linie Kolejowe zakończyły usuwanie istotnych dla pasażera ograniczeń na sieci kolejowej. Dziś o godzinie 6.20 przywrócono jazdę trakcją elektryczną na odcinku Godętowo-Boże Pole Wielkie, na linii miedzy Wejherowem a Lęborkiem. Nie trzeba już przełączać lokomotyw elektrycznych na spalinowe. Pociągi przejeżdżają bez dodatkowych postojów. To kończy likwidację utrudnień dla pasażerów, które spowodowały trudne warunki atmosferyczne - napisał rzecznik w przesłanym w niedzielę komunikacie.

Silne burze nad Polską spowodowały utrudnienia w ruchu pociągów na Dolnym Śląsku, Opolszczyźnie, Pomorzu i Kujawach. To efekt powalonych drzew i uszkodzeń sieci trakcyjnej. Jak informują PKP PLK, nikt nie został poszkodowany.

Pomoc finansowa dla poszkodowanych

W sobotę premier Beata Szydło w Gdańsku uczestniczyła w posiedzeniu Wojewódzkiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego z udziałem m.in. przedstawicieli straży pożarnej, policji i wojska. W czasie spotkania odbyła się telekonferencja z szefem MSWiA Mariuszem Błaszczakiem, komendantem głównym PSP oraz przedstawicielami władz innych województw, przez które także przechodziły nawałnice.

Szefowa rządu zapewniła, że poszkodowani przez nawałnice otrzymają pomoc finansową. - To jest pomoc finansowa dla samorządów. Ale to będziemy realizować po oszacowaniu szkód, po zgłoszeniu takich zapotrzebowań - mówiła.

- W środę środki finansowe trafią za pośrednictwem wojewody na konta samorządów. Uruchomiona zostanie także pomoc w formie zasiłków na kwoty 20 tysięcy i 100 tysięcy zł na odbudowę domów -podkreśliła wicewojewoda wielkopolski Marlena Maląg.

Czytaj więcej o pomocy finansowej.

Premier Szydło o tragicznej nocy
Premier Szydło o tragicznej nocyTVN

Kontrole obozów

Wojewodowie zostali zobowiązani do niezwłocznego przeprowadzenia kontroli miejsc, gdzie wypoczywają dzieci i młodzież na obozach organizowanych pod namiotami, szczególnie w lasach.

Strażacy skontrolowali 12 miejsc obozowisk, pól namiotowych i miejsc kolonijnych w ośmiu dolnośląskich powiatach. Akcja nie ograniczyła się wyłącznie do sprawdzenia zasad bezpieczeństwa. Wydano też pouczenia na temat zasad ewakuacji.

Według wstępnych wyników kontroli obozów namiotowych, zorganizowanych przez Pomorskie Kuratorium Oświaty, wszystkie dzieci wypoczywające w woj. pomorskim są bezpieczne. Żaden organizator nie potrzebuje pomocy - poinformowała w poniedziałek pomorska kurator oświaty Monika Kończyk.

Jak wyjaśniła Kończyk, kuratorium w sobotę i niedzielę przeprowadziło analizę dokumentacji 733 lokalizacji, w których trwa wypoczynek dzieci i młodzieży w formie obozów namiotowych lub domków letniskowych - w ten sposób wytypowało niespełna trzydzieści lokalizacji obozów. Straż pożarna już w sobotę rozpoczęła kontrolę tych miejsc. Według danych kuratorium na terenie województwa pomorskiego wypoczywa obecnie około 35 tysięcy dzieci.

Najgorzej w powiecie chojnickim

Największe straty i największe spustoszenie nawałnica wyrządziła w powiecie chojnickim, gdzie w okolicy Suszka odbywał się obóz harcerski.

- Nasze największe działania dotyczyły właśnie tego obozu - powiedział komendant pomorskich strażaków st. bryg. Tomasz Komoszyński wyjaśniając, że straż miała bardzo duże problemy z dotarciem do tego miejsca.

Jak poinformował komendant, strażacy próbowali dotrzeć do miejsca obozu z trzech stron, ale "wszystkie drogi były praktycznie zasypane powalonymi drzewami". - Niestety, części sprzętu musieliśmy przemieścić tam ręcznie, bez użycia ciężkiego sprzętu. Udało się tam dotrzeć, udało się udrożnić jedną z dróg i przeprowadziliśmy ewakuację wszystkich uczestników obozu - poinformował Komoszyński.

Nagranie z drona pokazuje ogrom zniszczeń po przejściu nawałnicy
Nagranie z drona pokazuje ogrom zniszczeń po przejściu nawałnicytvn24

"Część Borów Tucholskich przestała istnieć"

Trudno ocenić straty materialne, jakie spowodowała nawałnica, ale "na pewno będą bardzo duże".

- Część Borów Tucholskich właściwie przestała istnieć - powiedział Komoszyński wyjaśniając, że w niektórych miejscach "po drzewach pozostały tylko kikuty". Dodał, że w jego ocenie padło przynajmniej kilkadziesiąt hektarów lasów.

Zaznaczył, że w działaniach po nawałnicy brali udział właściwie wszyscy strażacy z pomorskiej Państwowej Straży Pożarnej z terenu województwa, a komendant główny skierował też na Pomorze Centralny Odwód Operacyjny.

- Byli to podchorążowie Szkoły Pożarniczej, a także między innymi strażacy z jednostek z województwa zachodniopomorskiego i mazowieckiego - dodał Komoszyński.

Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Gdańsku wstępnie oszacowała, że na obszarze jej działania huraganowy wiatr zniszczył ok.oło osiem tysięcy hektarów lasu. Leśnicy apelują, by nie wchodzić do lasów. Wiele drzew może jeszcze runąć.

- Największe straty zanotowaliśmy w nadleśnictwie Lipusz. Tam szacujemy, że około dwa miliony metrów sześciennych drewna zostało powalone - poinformował w poniedziałek na konferencji prasowej Adam Kwiatkowski, dyrektor Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Gdańsku.

- Taka ilość drewna została wywalona w ciągu pół godziny - dodał, informując, że "w normalnych warunkach" nadleśnictwo Lipusz taką ilość drewna pozyskiwałoby przez 20-25 lat.

- Na terenie, przez który przeszła nawałnica, powalonych jest kilka milionów metrów sześciennych drewna na tysiącach hektarów. Przy optymistycznym wariancie, miejscowi leśnicy uporają się ze szkodami do końca 2018 r. - poinformował Tomasz Liśkiewicz z Nadleśnictwa Trzebież.

Lasy państowowe o zniszczeniach na Pomorzu
Lasy państowowe o zniszczeniach na Pomorzu TVN24 Pomorze

Autor: sj,AP/map,aw / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Kontakt 24

Pozostałe wiadomości

W nocy z wtorku na środę w odległej rosyjskiej prowincji zatrzęsła się ziemia. Potężne trzęsienie o magnitudzie 8,8 u wybrzeży półwyspu Kamczatka na Dalekim Wschodzie Rosji zostało zakwalifikowane jako jedno z największych wydarzeń sejsmicznych XXI wieku.

Najsilniejsze trzęsienia ziemi w XXI wieku. To z Kamczatki może awansować w rankingu

Najsilniejsze trzęsienia ziemi w XXI wieku. To z Kamczatki może awansować w rankingu

Źródło:
TVN24+

W najbliższym czasie znów znajdziemy się pod wpływem niżu śródziemnomorskiego. O tym, jak wpłynie on na pogodę w Polsce w najbliższym czasie, pisze w swojej prognozie pogody synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek. Nasza ekspertka wskazuje w niej też, jak długo będziemy czekać na powrót upału.

Kolejny niż śródziemnomorski. A kiedy wróci upał?

Kolejny niż śródziemnomorski. A kiedy wróci upał?

Źródło:
tvnmeteo.pl

W mediach pojawiły się nagrania i zdjęcia przedstawiające wieloryby wyrzucone na brzeg w Japonii. Do zdarzenia miało dojść mniej więcej w tym samym czasie, gdy na Pacyfiku nastąpiło potężne trzęsienie ziemi i wywołane nim tsunami. Eksperci zaznaczają jednak, że oba zdarzenia nie są ze sobą powiązane.

Wieloryby wyrzucone na brzeg przez tsunami? Ekspert wyjaśnia nagranie

Wieloryby wyrzucone na brzeg przez tsunami? Ekspert wyjaśnia nagranie

Źródło:
NHK, tvn24.pl

Trwa walka z pożarami, które szaleją w północnej Portugalii. W pobliżu miasta Arouca strażacy próbowali opanować ogień podchodzący niebezpiecznie blisko domów. Trudna sytuacja panuje także w parku narodowym Peneda-Geres, gdzie pali się od soboty.

Ogień otoczył wioskę. Pożar jak "cios w serce"

Ogień otoczył wioskę. Pożar jak "cios w serce"

Źródło:
Reuters, SIC Noticias

Ponad sto milionów mieszkańców Stanów Zjednoczonych zostało objętych alarmami przed ekstremalnym upałem. Skwar dotknął południowe i wschodnie regiony kraju. We wtorek w Nowym Jorku pobity został dzienny rekord sprzed ponad 70 lat.

Padają rekordy. Upał męczy sto milionów ludzi

Padają rekordy. Upał męczy sto milionów ludzi

Źródło:
PAP, NWS, NBC New York

Pogoda na jutro, czyli na czwartek 31.07. Nadchodzące godziny będą przeważnie dość pogodne - jedynie w części kraju przydadzą się parasole. W dzień nad krajem wędrować ma strefa opadów i burz. Na termometrach zobaczymy do 24 stopni Celsjusza.

Pogoda na jutro - czwartek, 31.07. Noc upłynie spokojnie, w dzień zagrzmi

Pogoda na jutro - czwartek, 31.07. Noc upłynie spokojnie, w dzień zagrzmi

Źródło:
tvnmeteo.pl

Po najsilniejszym trzęsieniu ziemi od ponad 10 lat na Kamczatce wybuchł wulkan. Kluczewska Sopka wyrzuciła popiół na wysokość trzech kilometrów. I to może nie być koniec jej aktywności.

Zatrzęsła się ziemia, wybuchł wulkan

Zatrzęsła się ziemia, wybuchł wulkan

Źródło:
PAP, Reuters

Anita Werner, dziennikarka "Faktów" TVN, przebywa na wyspie Oahu na Hawajach. Opowiadała o tym, jak otrzymała alert przed tsunami i musiała ewakuować się w bezpieczne miejsce. - To, co było rzeczywiście lekko stresujące w tej sytuacji, to kolejka samochodów, które jechały w głąb wyspy, żeby być w bezpiecznym miejscu - mówiła.

Anita Werner: jak są ostrzeżenia przed tsunami, to robi to na człowieku wrażenie

Anita Werner: jak są ostrzeżenia przed tsunami, to robi to na człowieku wrażenie

Trzęsienie ziemi o magnitudzie 8,8 - szóste największe w historii pomiarów i najsilniejsze na świecie od 14 lat - wystąpiło u wschodnich wybrzeży Kamczatki na Dalekim Wschodzie Rosji. Fale tsunami dotarły też między innymi do Japonii, Hawajów oraz do Zachodniego Wybrzeża USA. Do tej pory nie odnotowano jednak poważnych szkód, a w wielu regionach obniżono już poziom ostrzeżenia. Najbardziej zagrożonym regionem jest obecnie Ameryka Południowa.

Jedno z największych trzęsień ziemi w historii. Gdzie odwołano alarm, a gdzie nadal czekają na tsunami

Jedno z największych trzęsień ziemi w historii. Gdzie odwołano alarm, a gdzie nadal czekają na tsunami

Aktualizacja:
Źródło:
CNN, PAP, Reuters

Bardzo silne trzęsienie ziemi zarejestrowano we wtorek w rejonie Kamczatki. W wielu krajach wydano ostrzeżenia przed tsunami. Jak mówił na antenie TVN24 Tomasz Wasilewski, prezenter tvnmeteo.pl, fala tsunami może przemieszczać się nawet z prędkością odrzutowca - 800 kilometrów na godzinę.

"Fala tsunami może przemieszczać się z prędkością odrzutowca"

"Fala tsunami może przemieszczać się z prędkością odrzutowca"

Źródło:
TVN24, tvnmeteo.pl

W wyniku silnego trzęsienia ziemi, które odnotowano u wschodnich wybrzeży Kamczatki, powstała fala tsunami. Dotarła ona między innymi do Hawajów. Na Kontakt24 napisały Polki przebywające na wyspach Oʻahu i Maui.

Relacje Polek z Hawajów: znajomi śpią w samochodzie, córki u nas na podłodze

Relacje Polek z Hawajów: znajomi śpią w samochodzie, córki u nas na podłodze

Źródło:
Kontakt24

W mieście Tamba położonym na wyspie Honsiu padł w środę nowy rekord ciepła dla Japonii. Termometry pokazały tam aż 41,2 stopnia Celsjusza - podała Japońska Agencja Meteorologiczna (JAM). Na terenie niemal całego kraju wydano ostrzeżenia przed ekstremalnym upałem.

Nowy rekord gorąca padł w Japonii

Nowy rekord gorąca padł w Japonii

Źródło:
PAP, AFP

Niż genueński przyniósł w ostatnich dniach wielu regionom kraju ulewny deszcz. Intensywne opady w połączeniu z temperaturą przekraczającą 20 stopni to idealne warunki do pojawienia się mnóstwa komarów i wzrostu aktywności kleszczy.

Po ulewach mogą się pojawić chmary komarów    

Po ulewach mogą się pojawić chmary komarów    

Źródło:
PAP

W prognozach pogody dla środkowej Europy natykamy się na pojęcie niżów genueńskich - systemów pogodowych niosących ze sobą ogromne ilości wilgoci. Chociaż towarzyszą one mieszkańcom Starego Kontynentu od wieków, wydaje się, że ostatnimi czasy słyszymy o nich coraz częściej. Czy teraz, w epoce zmian klimatu, Polska powinna coraz bardziej bać się tych niżów i ulew, które ze sobą niosą?

Czy Genua boi się niżów genueńskich?

Czy Genua boi się niżów genueńskich?

Źródło:
TVN24+

Burza tropikalna Co-May nawiedziła wschodnie Chiny. Z powodu zagrożenia ewakuowano ponad 280 tysięcy mieszkańców Szanghaju. W związku z trzęsieniem ziemi wydano dla tego miasta ostrzeżenie przed tsunami.

Setki tysięcy ewakuowanych, odwołane loty. Wydano alerty

Setki tysięcy ewakuowanych, odwołane loty. Wydano alerty

Źródło:
Reuters, PAP

Hongkong nawiedziły silne ulewy. We wtorek w mieście po raz pierwszy w tym roku obowiązywały najwyższe, czarne ostrzeżenia meteorologiczne. Intensywne opady deszczu doprowadziły do powstania spektakularnego "wodospadu" przy jednej z ulic.

Ekstremalne opady stworzyły spektakularny "wodospad"

Ekstremalne opady stworzyły spektakularny "wodospad"

Źródło:
Reuters, straitstimes.com, hongkong.fp

Gwałtowna pogoda nie daje Tajwanowi odetchnąć po przejściu tajfunu Danas. Wyspę nawiedziła kolejna porcja ulewnego deszczu, który doprowadził do powodzi. Utonęło w niej kilka tysięcy świń, a straty szacowane są na pół miliona dolarów.

"Woda sięga na dwa metry". Kilka tysięcy świń utonęło

"Woda sięga na dwa metry". Kilka tysięcy świń utonęło

Źródło:
Reuters, Focus Taiwan

Powodzie błyskawiczne to bardzo niebezpieczne zjawisko, które coraz częściej występuje w naszym kraju - ostrzegają eksperci. Obecnie ze skutkami poważnych zalań i podtopień zmagają się mieszkańcy południowych i południowo-wschodnich regionów Polski.

"Z niepozornej, na co dzień spokojnej i urokliwej rzeczki robi się piekło"

"Z niepozornej, na co dzień spokojnej i urokliwej rzeczki robi się piekło"

Źródło:
PAP

Mieszkańcy północnych regionów Chin zmagają się ze skutkami katastrofalnej powodzi wywołanej obfitymi opadami deszczu. W wyniku żywiołu zginęło co najmniej 30 osób, a ponad 80 tysięcy zostało ewakuowanych. Według władz ulewy mogą utrzymywać się do środy.

Coś takiego "spotyka się raz na setki lat"

Coś takiego "spotyka się raz na setki lat"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

Około 2600 gospodarstw domowych nie miało dostępu do energii elektrycznej z powodu burzy, jaka nawiedziła Sioux Falls w Dakocie Południowej. W mieście oraz jego okolicach silny wiatr doprowadził do wielu zniszczeń. W hrabstwie Gregory pojawiło się tornado.

Powalone drzewa, zerwane dachy, brak prądu

Powalone drzewa, zerwane dachy, brak prądu

Źródło:
Keloland.com, CNN, FOX Weather, Argus Leader, Dakota News

Po obfitych opadach deszczu trudna sytuacja panuje w mieście Tolkmicko (woj. warmińsko-mazurskie), gdzie wciąż trwa wypompowywanie wody z zalanych terenów. Strażacy mają dużo pracy w Nowym Dworze Gdańskim (woj. pomorskie), gdzie zalanych zostało około 300 domów i w Elblągu, gdzie woda popłynęła głównymi ulicami.

Ulewy w Polsce. Zalanych kilkaset domów, woda płynąca ulicami

Ulewy w Polsce. Zalanych kilkaset domów, woda płynąca ulicami

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24

Jeszcze kilka miesięcy temu uważano, że asteroida 2024 YR4 może uderzyć w 2032 roku w Ziemię. Po nowych wyliczeniach okazało się jednak, że obiekt minie naszą planetę, ale może trafić w Księżyc. Byłoby to największe takie uderzenie od tysięcy lat, a naukowcy wskazują, jakie miałoby konsekwencje.

Asteroida wielkości bloku może uderzyć w Księżyc

Asteroida wielkości bloku może uderzyć w Księżyc

Źródło:
CNN, tvn24.pl

Wiele nadmorskich kąpielisk we wtorek 29.07 jest zamkniętych. Powodem jest trudna sytuacja pogodowa, a przede wszystkim wysokie fale.

Czerwone flagi nad morzem. Gdzie nie można się kąpać

Czerwone flagi nad morzem. Gdzie nie można się kąpać

Źródło:
PAP

Irakiem zawładnęły ekstremalne upały - w poniedziałek w wielu częściach kraju termometry pokazały ponad 50 stopni Celsjusza. Organizacja Narodów Zjednoczonych zalicza Irak do krajów najbardziej narażonych na zmiany klimatu.

"Tak gorąco, że aż pali"

"Tak gorąco, że aż pali"

Źródło:
Reuters, Xinhua

Obserwując dziką zwierzynę, można czasem zauważyć osobniki o specyficznym umaszczeniu. Zdjęcia jednego z nich otrzymaliśmy na Kontakt24. Leśnicy wyjaśnili, z czego wynika nietypowy kolor zwierząt.

Łaciaty łoś zauważony na Mazurach

Łaciaty łoś zauważony na Mazurach

Źródło:
Kontakt24, Dyrekcja Generalna Lasów Państwowych

Grecję sparaliżowały pożary lasów, wywołane falą ekstremalnych upałów, które przez kilka dni nie ustępowały zarówno na kontynencie, jak i na wyspach. Najpoważniejsza sytuacja panowała na Eubei.

Płonęły wyspy i okolice miast. Ogień strawił cztery tysiące hektarów

Płonęły wyspy i okolice miast. Ogień strawił cztery tysiące hektarów

Źródło:
ekathimerini.com

Wokół Bursy, czwartego co do wielkości miasta Turcji, już trzeci dzień szaleją pożary. Podczas walki z żywiołem śmierć poniosły cztery osoby. Płoną także inne rejony kraju.

Spadła cysterna, zginęły trzy osoby

Spadła cysterna, zginęły trzy osoby

Źródło:
PAP, BBC News Turkce, Hurriyet

Obfite opady deszczu doprowadziły do powstania gwałtownej powodzi w mieście Brosteni na północy Rumunii. W wyniku żywiołu zginęła co najmniej jedna osoba - podała agencja Reuters.

Wody powodziowe zrównały z ziemią górskie miasto

Wody powodziowe zrównały z ziemią górskie miasto

Źródło:
Reuters

Nie mamy dobrych wiadomości dla ciepłolubnych - wszystkich nas czeka spadek temperatury znacznie poniżej średniej. Sprawdź najnowszą autorską długoterminową prognozę pogody na 16 dni, przygotowaną przez prezentera tvnmeto.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: ofensywa zimna w samym środku wakacji

Pogoda na 16 dni: ofensywa zimna w samym środku wakacji

Źródło:
tvnmeteo.pl

Temperatura 50,5 stopni Celsjusza została zmierzona 25 lipca w mieście Silopi na południowym wschodzie Turcji. To najwyższa odnotowana wartość w historii kraju.

Ponad 50 stopni. Najwyższa temperatura w historii kraju

Ponad 50 stopni. Najwyższa temperatura w historii kraju

Źródło:
PAP, Deutsche Welle