Zwiększa się bilans ofiar śmiertelnych powodzi w Wietnamie. Władze podają, że liczba ofiar wzrosła z pięciu do 24, a wiele osób uważanych jest za zaginione. Jednak sytuacja zaczyna się poprawiać, bo powodzie powoli zaczynają ustępować.
- Co najmniej 24 osoby poniosły śmierć, a 80 tys. musiało opuścić swoje domy w rezultacie powodzi, które nawiedziły środkowe rejony Wietnamu - poinformowały w niedzielę władze. Dziesięć osób uważa się za zaginione - wynika z doniesień.
Według oficjalnych danych powodzie zniszczyły całkowicie lub częściowo około 98 tys. domów.
Wsie odcięte od świata
Najgorsza sytuacja panuje w prowincji Binh Dinh, gdzie zginęło 12 osób. Zła pogoda wywołała także ogromne szkody w nadmorskiej prowincji Quang Ngai, gdzie wezbrane wody odcięły od świata wiele tamtejszych wsi. Do pomocy ludności skierowano wojsko i policję.
Na szczęście, w niektórych rejonach wody powodziowe zaczęły już ustępować, umożliwiając mieszkańcom powrót i rozpoczęcie usuwania zniszczeń. Na początku ub. tygodnia do wybrzeży północnego Wietnamu dotarł tajfun Haiyan. Wówczas w północnej i środkowej części kraju do schronisk skierowano około 800 tys. ludzi
Wietnam po wizycie supertajfunu
Na początku tygodnia do wybrzeży północnego Wietnamu dotarł tajfun Haiyan. Wówczas w północnej i środkowej części kraju do schronisk skierowano około 800 tys. ludzi. Wcześniej tajfun Haiyan spustoszył Filipiny i spowodował tam śmierć tysięcy ludzi.
Autor: map,kt / Źródło: PAP