Urzędnicy zbyt wolno wypłacali zapomogi dla powodzian z 2010 roku, a w 30 proc. skontrolowanych przypadków przekroczyli ustawowo wyznaczony termin - poinformowała Najwyższa Izba Kontroli. Jednocześnie kontrolerzy podkreślają, że wypłacone pieniądze były "co do zasady wykorzystane w sposób legalny, rzetelny i gospodarny".
W ramach pomocy dla 37 tysięcy poszkodowanych w powodzi w 2010 roku wypłacono ponad pół miliarda złotych. W tym wsparcie w formie bezzwrotnych zasiłków w wysokości 6 tysięcy złotych pochłonęło 111 milionów złotych, 382 miliony zostały wydane na naprawę zniszczeń w 14 tysiącach budynków i mieszkań.
Zwlekanie z wypłacaniem zasiłków
NIK zauważa, że wypłaty w wielu przypadkach następowały zbyt powoli: w 30 procentach przypadków zasiłki zostały przyznane po przekroczeniu terminu, jaki Kodeks postępowania administracyjnego i ustawa o szczególnych rozwiązaniach przy usuwaniu skutków powodzi dają urzędnikom. Mieli oni na to miesiąc.
Izba zwraca też uwagę, że w wielu przypadkach, choć terminu nie przekroczono, urzędnicy działali powoli. Tylko w trzech gminach wypłatę pieniędzy rozpoczęto w pierwszym tygodniu po powodzi.
Za opóźnienia Izba wini administrację publiczną, która w ocenie kontrolerów NIK niepotrzebnie wydłużała postępowania w sprawach o przyznawanie zasiłków.
Więcej dla rodzin urzędników
Izba wykryła też nieprawidłowości w wysokości przyznawanych zasiłków. W gminie Wilków 27 rodzin pracowników Ośrodka Pomocy Społecznej i urzędu gminy otrzymało dodatkowe zasiłki, wyższe o trzy i pół tysiąca złotych od zasiłków wypłaconych innym poszkodowanym. Kontrolerzy ustalili, że dodatkowe pieniądze w ogóle im się nie należały.
Zasadniczo wydatki zgodne z prawem
Kontrolerzy ocenili jednak, że co do zasady środki przeznaczone na pomoc zostały wydane w sposób rzetelny, gospodarny i zgodny z prawem, a nieprawidłowości miały raczej incydentalny charakter. Wystąpiły w siedmiu gminach i dotyczyły wypłaty zasiłków w nadmiernej wysokości, z naruszeniem procedur lub niezgodnie z przeznaczeniem. Łączna suma takich nieprawidłowo wypłaconych świadczeń nie przekracza dwóch milionów złotych.
NIK badała wsparcie dla powodzian w województach: dolnośląskim, kujawsko-pomorskim, lubelskim, małopolskim, mazowieckim, opolskim, śląskim i świętokrzyskim. Skontrolowano 5 proc. wypłaconych zasiłków.
Autor: mj/rs / Źródło: PAP