Fotopułapka zamontowana przez podkarpackich leśników uchwyciła niecodzienny widok - niedźwiedzia posilającego się ... zwłokami żubra.
Niedźwiedzia żerującego na resztkach żubra zarejestrowała fotopułapka w okolicach Kalnicy (Nadleśnictwo Lesko). Tusza żubra, będąca - jak podają Lasy Państwowe - w stanie rozkładu, leżała na dnie głębokiego parowu. Wstępne oględziny leśników wykazały, że zwierze padło z przyczyn naturalnych - mogło upaść ze stromej skarpy i uszkodzić nogę, co w efekcie było przyczyną śmierci.
Niedźwiedź żywił się padłym żubrem przez dłuższy czas
- Wygląd miejsca zdarzenia i stopień rozkładu wskazywały, że zwierzę padło przed kilkoma tygodniami - mówi Lasom Państwowym Wojciech Jankowski, specjalista ds. ochrony przyrody z Nadleśnictwa Lesko. - Powiadomiony przez nas powiatowy lekarz weterynarii z Sanoka pobrał próbki do badań w kierunku chorób zakaźnych. Z przyczyn sanitarno-epidemiologicznych zalecił też wyciągnąć zwłoki zwierzęcia z potoku, by zminimalizować możliwość zakażenia wody - dodaje.
Na padłym zwierzęciu, od dłuższego już czasu żerował, niedźwiedź. Wokół wąwozu leśnicy znaleźli co najmniej cztery legowiska-barłogi, a przy nich ogryzione kości żubra. W pobliżu nie stwierdzono tropów innych drapieżników.
Autor: map/rs / Źródło: Lasy Państwowe, Nadleśnictwo Lesko