57-letni mężczyzna zginął po ataku niedźwiedzia na Słowacji. To pierwszy potwierdzony śmiertelny atak tego zwierzęcia w tym kraju – poinformowało przedsiębiorstwo zarządzające słowackimi lasami.
"Sekcja zwłok potwierdziła we wtorek, że mężczyzna z miejscowości Liptovská Lúžna zmarł w wyniku obrażeń spowodowanych przez tego drapieżnika" – napisano w oświadczeniu przedsiębiorstwa LESY Slovenskej republiky. Do tej tragedii doszło w poniedziałek.
Jak przekazała rzeczniczka przedsiębiorstwa Marína Debnárová, cytowana przez portal informacyjny sme.sk, to pierwszy śmiertelny atak niedźwiedzia na Słowacji.
"Znaleźliśmy go leżącego na brzuchu obok ścieżki"
Ten sam portal poinformował, że kiedy niedźwiedź zaatakował 57-latka, ten był w trakcie spaceru w lesie w pobliżu tej miejscowości w Niżnych Tatrach.
- Znaleźliśmy go leżącego na brzuchu obok ścieżki – powiedział znajomy ofiary, Matej Bodor. - Był ugryziony w gardło, w brzuch, w żebra – dodał.
Populacja niedźwiedzi brunatnych w słowackich Tatrach wzrosła do około 2760 z poniżej 900 w ciągu 20 lat. W ubiegłym roku doszło do pięciu ataków niedźwiedzi na ludzi w tym kraju, ale żaden z nich nie był śmiertelny.
Autor: ps/dd / Źródło: Reuters, sme.sk