W pierwszej części dnia lokalnie padał śnieg, teraz w Polsce mamy do czynienia z opadami deszczu. Na wieczór zapowiadane są jednak kolejne opady białego puchu.
- Bardzo trudno jeździ się po Polsce, szczególnie od Pomorza, przez Kurpie, Mazowsze aż po Ziemię Świętokrzyską i Lubelszczyznę - ostrzegał po godzinie 15.00 na antenie prezenter TVN Meteo Maciej Dolega.
Gdzie pada i wieje
- Opady deszczu utrzymują się na Kaszubach, Mazowszu, Górach Świętokrzyskich, Ziemi Lubuskiej oraz na Nizinie Szczecińskiej - precyzuje synoptyk TVN Meteo Wojciech Raczyński.
- Porywy wiatru w centrum i nad morzem sięgną 60-80 km/h. W górach prognozowane są prędkości dochodzące w porywach do 100 km/h - informuje Dolega.
Nie grożą nam jednak zamiecie, uspokaja synoptyk TVN Meteo Wojciech Raczyński. - Przewidywany opad śniegu jest zbyt mały, by mogła z tego powstać zamieć - podkreśla.
Śnieg pojawi się wieczorem
Śnieg, którego na Podhalu nie było od świąt oraz mróz szczególnie cieszą właścicieli wyciągów narciarskich i pensjonatów, którzy z powodu łagodnej zimy ponoszą straty. Na wieczór i na noc prognozowane są opady śniegu we wschodnich regionach kraju.
- Tam też ten śnieg będzie się utrzymywać - zaznacza synoptyk. Przybędzie również kilka centymetrów w Karpatach. Choć tam już ubiegłej nocy sypnęło.
Powoli zacznie wkraczać zima?
W kolejnych dniach również należy spodziewać się ochłodzenia i przelotnych opadów śniegu. - Będzie coraz chłodniej i nawet 16-dniowa prognoza wskazuje, że pojawi się delikatna zima. Oczywiście nie wszędzie, bo na Dolnym Śląsku cały czas temperatury nieco powyżej zera, ale w innych miejscach przyszły tydzień będzie zdecydowanie chłodniejszy, mroźny można nawet powiedzieć - wyjaśnił Dolega.
Wasze zdjęcia białego puchu
Biały puch pojawił się już jednak w niektórych regionach kraju nad ranem, m.in. w Elblągu i w Warszawie. - Niewykluczone, że w poniedziałek rano też popada trochę śniegu we wschodnich, północno-wschodnich regionach - informuje Maciej Dolega, prezenter TVN Meteo. Na Kasprowym Wierchu leży obecnie 26 cm śniegu, a termometry na szczycie wskazują -10 st. C.
W Tatrach obowiązuje pierwszy, niski stopień zagrożenia lawinowego z tendencją rosnącą. Warunki do uprawiania turystyki są trudne. W wyższych partiach gór szlaki są bardzo twarde, oblodzone i niebezpieczne.
O tym, że śnieg pojawił się w Suwałkach, informują również Reporterzy 24.
Autor: kt//tka,map / Źródło: TVN Meteo, PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24