Chińska stacja kosmiczna Tiangong-1 uległa zniszczeniu po wejściu w atmosferę. Jej spalone fragmenty spadły w poniedziałek do Oceanu Spokojnego w jego południowej części - podała agencja Xinhua.
Stacja weszła w atmosferę o godzinie 1 w nocy. Wtedy też zamieniła się w płonącą kulę i spłonęła.
Obawy, że ważąca niemal osiem ton chińska stacja kosmiczna może zderzyć się z ziemią w niezaplanowanym miejscu towarzyszyły lądowaniu Taingong-1 od kilku dni.
Jeszcze na kilkadziesiąt minut przed upadkiem na ziemię fragmentów stacji, Chiny utrzymywały, że lądowanie odbędzie się na Atlantyku w pobliżu Sao Paulo. Ostatecznie jednak, spalone szczątki Tiangong-1 wpadły do wód południowego Pacyfiku.
Zdjęcia stacji kosmicznej
W niedzielę wczesnym popołudniem naukowcy z niemieckiego Fraunhofer-Institut für Hochfrequenzphysik und Radartechnik opublikowali zdjęcie stacji kosmicznej wykonane rano.
Vielleicht die letzten #Bilder von #Tiangong1? Heute morgen (CEST) haben wir sie in 161 km Höhe vermessen und weltexklusiv neue #Radarbilder erzeugt. Er ist immer noch komplett. Nächste Messung in ~21h, wahrscheinlich ins Leere. #Tiangong #radar #wiedereintritt #absturz #tira pic.twitter.com/O2uj3hlpAu
— Fraunhofer FHR (@Fraunhofer_FHR) 1 kwietnia 2018
Przewidywano, że fragmenty stacji spadną na obszar pomiędzy 43 stopniem szerokości geograficznej północnej a 43 stopniem szerokości geograficznej południowej, czyli w pasie od krajów bałkańskich po Nową Zelandię.
Szansa, że jakikolwiek człowiek zostałby ugodzony 200-gramowym odłamkiem pochodzącym ze stacji Tiangong-1 wynosił 1 do 700 milionów - napisano w komunikacie chińskiej agencji zajmującej się programami kosmicznymi CMSEO (The China Manned Space Engineering Office). "Ludzie nie mają żadnego powodu do niepokoju" - podkreślono.
Stacja kosmiczna Tiangong-1, której nazwę tłumaczy się jako "Niebiański Pałac", została uruchomiona 29 września 2011 roku. Miała ona początkowo służyć Chinom jako laboratorium kosmiczne, znajdując się na orbicie usytuowanej 350 kilometrów nad Ziemią. Choć zakładano, że spędzi tam dwa lata, ostatecznie orbitowała przez ponad siedem.
Pierwsze dokowanie do "Niebiańskiego Pałacu" odbyło się w listopadzie 2011 i było pierwszą operacją tego typu w historii chińskich podbojów kosmosu. Do Tiangong-1 przyłączył się wtedy bezzałogowy statek Shenzhou-8. 20 czerwca 2012 roku dokowania dokonał Shenzhou-9, na którego pokładzie znajdowało się trzech taikonautów, czyli chińskich astronautów.
Autor: map/aw / Źródło: ESA, tvnmeteo.pl, PAP