Pogoda potrafi zaskoczyć nawet w Chorwacji. Dziś zarówno w naszym kraju, jak i w kraju lawendy, im dalej na północ tym było chłodniej. Wczoraj wieczorem, kiedy dotarliśmy do miasta Poreć zaczęło padać.
Opady ustały dopiero dziś rano, co nie zmienia faktu, że Półwysep Istria nawet pod chmurami deszczowymi wygląda przepięknie.
Poreć jest inne niż Rovinj, gdzie spędziliśmy dwa pierwsze dni, bardziej piaszczyste, ale również bardzo magiczne.
Miasto z historią
Poreć do dziś przypomina w wielu miejscach miasto zbudowane w czasach rzymskich.
Dużo tu można znaleźć zabytków gotyckich, romańskich i tych pochodzących z okresu baroku. Ta mieszanka widocznych minionych czasów sprawia, że Poreć staje sie jeszcze bardziej atrakcyjnym, urokliwym, a momentami bardzo romantycznym miejscem nawet w czasie, kiedy pada deszcz.
Szkoda, że mogliśmy być tu tylko krótką chwilę, ale przed nami kolejny przystanek – Opatija, miejsce nazywane przez Chorwatów luksusową damą.
Autor: Agnieszka Cegielska / Źródło: TVN Meteo