W ostatnich pięciu latach najgorszą pogodę - czyli najniższą średnią temperaturę, najbardziej intensywne opady i najmniej słonecznych godzin w roku - mieliśmy w 2010 roku, wynika z danych opublikowanych przez Główny Urząd Statystyczny. W ostatnie wakacje najlepiej było się wybrać na wschód, bo nad morzem padało.
Ubiegły rok wcale nie był najgorszy w minionym pięcioleciu. Można zaliczyć go do co najmniej średnich. Przeciętna temperatura wyniosła wtedy 8,5 st. C i była o ok. stopień niższa od najwyższej z minionego pięciolecia, czyli z roku 2009 (9,45 st. C). W 2012 roku spadło średnio 620 mm opadów i była to najniższa wartość w tym czasie. Mało było jednak godzin słonecznych w ciągu roku, bo zaledwie 1920. Dla porównania rok wcześniej było ich o tysiąc więcej. Najbardziej zachmurzonymi miastami ubiegłego roku były Kielce, Ustka, Warszawa, Włodawa i Wrocław. Średni roczny współczynnik zachmurzenia dla tych miast wahał się od 5,4-5,5, co oznacza, że było pochmurno. Do określenia zachmurzenia stosuje się 8-stopniową skalę, gdzie 1 oznacza bezchmurne niebo, a 8 - całkowite zachmurzenie. Dla porównania, w 2010 roku współczynnik ten dla tych trzech miast wynosił prawie 6, co oznacza w większości pochmurne niebo.
W Ustce zimno i mokro
Ciekawie wyglądają dane dla minionego lata (czerwiec, lipiec, sierpień 2012). Okazuje się, że na wakacje najlepiej było wybrać się na wschód Polski, bo w ubiegłym roku było tam najcieplej. Najwyższą średnią temperaturę odnotowano w Rzeszowie (19,5 st. C), Warszawie i Włodawie (po 19 st. C). Najzimniejszym letnim miastem ubiegłego roku był z kolei wakacyjny kurort - Ustka, gdzie termometry wskazywały średnio 16 st. C. Ustka była też najbardziej deszczowym miastem. W ciągu trzech wakacyjnych miesięcy spadły tam 104 mm deszczu, czyli prawie dwukrotnie więcej niż w Kielcach (55 mm), czy w Warszawie (57 mm). W wakacje w ogóle wyraźnie silniej padało na północy. W Suwałkach spadły 94 mm, a w Olsztynie - 82 mm. Najbardziej słoneczny był wschód kraju - Warszawa (978 godzin słonecznych w ciągu wakacji) i Rzeszów (787). Najmniej słoneczne miasta to Szczecin (600 godz.) i Kielce (672 godz.).
Najszczelniej zasłonięte chmurami niebo było z kolei nad Wrocławiem i Olsztynem. PRZECZYTAJ JAK W LICZBACH PREZENTUJE SIĘ MINIONA ZIMA
Najgorszy 2010
Najgorzej w statystykach wypada rok 2010. Średnia roczna temperatura wyniosła wtedy najmniej w całym pięcioleciu, bo niewiele ponad 7 st. C. (w rekordowym 2009 zanotowano 9,45 st. C). Najwięcej wtedy padało - 832 mm na metr kwadratowy - i mieliśmy najmniej godzin słonecznych w roku. Słońce wynurzyło się zza chmur na 1784 godzin. W 2011 roku słonecznych godzin było znacznie więcej (2035).
Pogoda w liczbach
Skąd te dane? Każdego roku Główny Urząd Statystyczny publikuje Biuletyn Statystyczny. Wśród tablic znaleźć można dane meteorologiczne dla Polski. Zbadano średnią temperaturę powietrza, opady atmosferyczne, zachmurzenie i usłonecznienie. W tabeli znaleźć można dane dla 11 miast: Bielska-Białej, Kielc, Olsztyna, Poznania, Rzeszowa, Suwałk, Szczecina, Ustki, Warszawy, Włodawy i Wrocławia.
Autor: pk\mtom / Źródło: tvnmeteo.pl