W ostatnich miesiącach pogoda zadziwia. Najbardziej dotkliwe są upały, z którymi zmagają się mieszkańcy wielu regionów świata. Aura bardzo się rozregulowała, a wpływ na to ma ocieplenie klimatu.
Upały dotykają ostatnio coraz więcej regionów świata. Wielka Brytania, Irlandia Północna, Japonia - tam ostatnio wysokie wartości temperatur dały się we znaki mieszkańcom. Zmaga się z nimi także Europa Północna, dotychczas kojarzona raczej z chłodem i zimnem. W sobotę w Finlandii minimalna temperatura w nocy wyniosła 21 stopni, a w ciągu dnia - ponad 30 stopni Celsjusza, nawet do 34 stopni. Fala gorąca nadpłynęła też nad Szwecję i Norwegię i spowodowała tam pożary lasów.
Dlaczego tak się dzieje?
- My jesteśmy w stanie wytłumaczyć to specyficznym układem barycznym. Mamy niż, który transportował to ciepłe, wilgotne powietrze do nas, a tam były wysokie temperatury - mówiła w programie "Wstajesz i wiesz" w TVN24 fizyk atmosfery doktor Joanna Remiszewska-Michalak.
Można to objaśnić blokadą wyżową, która była nad Wyspami Brytyjskimi oraz specyficznym rozłożeniem wyżów i niżów zwanym układem omega.
- Rzeczywiście był niż w środku i dwa niże po bokach - po prawej i lewej stronie - dodała Remiszewska-Michalak. Jak opisywała, to właśnie dzięki temu w wielu miejscach warunki atmosferyczne były na stałym poziomie. Do Polski przez kilka dni stale napływały fale wilgoci, dlatego w ostatnich dniach spadło tak dużo deszczu.
Zdaniem Remiszewskiej-Michalak wszystkiemu winne jest globalne ocieplenie. Klimatolodzy zwracają uwagę na temat tego, jakie lato mamy w tym roku i tego, że jest to coś, do czego być może powinniśmy się przyzwyczaić.
- Tak te lata mogą wyglądać, właśnie bardzo ekstremalnie, że po jednej stronie mamy ekstremalne opady, a po drugiej mamy ekstremalne fale ciepła - tłumaczyła Remiszewska-Michalak.
Zobacz, w jaki sposób tłumaczy przyczyny ekstremalnej pogody:
Globalne ocieplenie to nie mit
- Musimy wyjść poza mały wycinek przestrzeni, w której jesteśmy i zobaczyć, co się dzieje na świecie. Jeżeli spojrzymy na mapy, które pokazują odstępstwa od norm wieloletnich, to widzimy, że ten świat naprawdę się ociepla i niestety najszybciej ocieplają się obszary podbiegunowe. To jest bardzo niebezpieczne dla nas, bo te zastałe układy baryczne, które stoją w miejscu, to jest właśnie efekt ocieplającej się Arktyki, która ociepla się dwa razy szybciej niż reszta świata - przestrzegała Remiszewska-Michalak.
Zmiana klimatu wpływa na częstsze występowanie ekstremalnych zjawisk.
- Te ekstrema wynikają właśnie z globalnej temperatury - tłumaczyła Remiszewska-Michalak.
Gdzie są pory roku?
Od kilku lat możemy zauważyć pewne zmiany związane z następowaniem kolejnych pór roku. Coraz trudniej dostrzec nam różnicę między wiosną a latem. W tym roku odnotowaliśmy rekordowo ciepły kwiecień i maj, a to sprawiło, że przejście z pory zimowej na porę wiosenną było bardzo gwałtowne.
- Są przypuszczenia, że w naszej części Europy możemy pozbyć się lub stracić przedwiośnie i przedzimie. Natomiast trudno powiedzieć, czy będzie tak każdego roku. Równie dobrze będziemy mogli mieć ekstremalnie ciepłą wiosnę - mówiła Remiszewska Michalak.
Zmianie ulegają także strefy klimatyczne na świecie. Dzięki 30-letnim pomiarom satelitarnym można stwierdzić, że zmieniają swoje położenie - strefa zachmurzenia zwrotnikowego przesuwa się w stronę północy.
- Zmiany klimatu to obecnie wyzwanie gospodarcze, społeczne i polityczne - powiedziała na koniec Remiszewska-Michalak.
Zobacz, dlatego nie warto lekceważyć globalnego ocieplenia.
Autor: dd/map / Źródło: tvn24