W pobliżu miejscowości Randa w Szwajcarii inżynier Theo Lauber stworzył najdłuższy na świecie most wiszący, który przyciąga dziesiątki turystów.
Przejście tego niezwykłego szwajcarskiego mostu wiszącego w pobliżu miejscowości Randa wymaga ponad godzinnej wędrówki. To, co zwraca szczególną uwagę, to niezwykły widok - zarówno ten rozciągający się wokół, jak i ten w dół.
Długość mostu wynosi aż 494 metrów. Tym samym stał się prawdziwym rekordzistą pośród mostów tego rodzaju - najdłuższym dotychczas był most wiszący w austriackim miasteczku Reutte (403 m). Austriacki odpowiednik wisi aż 110 metrów nad ziemią, co deklasuje szwajcarski most z jego "nędznymi" 85 metrami.
Krajobraz nie do pomylenia
- Kiedy patrzysz w dół, na skały, natychmiast masz ochotę rzucić okiem na góry - więc tak rzucasz spojrzeniem to tu, to tam, na góry, na skały, i tak bez końca - i mimowolnie wyrywa Ci się tylko: łał - stwierdziła Cindy Snow, odwiedzająca.
Inżynier Theo Lauber, dla którego był to już trzydziesty piąty most w karierze, nie kryje dumy:
- To ja to wszystko wyliczyłem, cała odpowiedzialność spoczywa na mnie. To mój most, więc nazywają mnie tu Panem Mostowym - zażartował.
Most powstał przede wszystkim po to, by poprawić notowania i wpływy z turystyki w regionie. Już teraz można stwierdzić, że most ten odpowiedział na tę potrzebę bez pudła.
Autor: sj/aw / Źródło: ENEX