Nieśmiertelność wkrótce stanie się rzeczywistością? Profesor Kubota z Uniwersytetu Kioto twierdzi, że w morskich głębinach kryje się klucz do długowieczności. Naukowcowi udało się aż 12 razy "wskrzesić" meduzę szkarłatną. - Chciałbym wierzyć w to, że sposób na regenerację tych stworzeń, może znaleźć zastosowanie w przypadku ludzi, bo pod względem genetycznym ludzie i meduzy niewiele się różnią - informuje profesor.
Od wieków ludzi fascynuje nieśmiertelność. Tajemnicze eliksiry, zaczarowany proszek, czy magiczne lekarstwa, dzięki którym człowiek nieustannie mógłby cieszyć się życiem, spędzały sen z powiek wielu alchemikom.
Poszukiwania okazały się jednak bezowocne, nie przyniosły pożądanych skutków. A wszystko dlatego, że człowiek nie patrzył tam, gdzie powinien. Dotąd skupiał się na lądzie, a klucz długowieczności kryje się w morskich głębinach. Przynajmniej tak wynika z badań prowadzonych przez prof. Shina Kubota z Uniwersytetu Kioto.
Klucz nieśmiertelności
Profesor Kubota od 35 lat przygląda się galaretowatym morskim stworzeniom. Swoją uwagę kieruje przede wszystkim na tzw. meduzy szkarłatne. To właśnie ten gatunek - zdaniem Kubota - jest najistotniejszą wskazówką na drodze do długowieczności.
- One (meduzy szkarłatne - red.) nie umierają. One się po prostu odmładzają - wyjaśnił naukowiec. Przy czym dodał, że meduzy szkarłatne są jednym z trzech gatunków meduz żyjących w Japonii, które uważa się za "nieśmiertelne".
"Stało się inaczej. Meduza odmłodniała"
Prof. Kubota wspominając swoje pierwsze spotkanie z "długowiecznymi galaretami", nie kryje sentymentu.
- Pewnego dnia w mojej sieci planktonu zauważyłem niewielką szkarłatną meduzę. W swoim ciele miała sporo ostrych kolców. "Biedactwo", pomyślałem, i usunąłem z niej wszystkie pałeczki. Miałem nadzieję, że wydobrzeje i zacznie znów płynąć. Ale stało się zupełnie inaczej. Meduza skurczyła się, ale przy tym uległa odmłodzeniu - relacjonował.
Meduza o 12 życiach
Naukowiec wyjaśnił więc istotę tego niesamowitego zjawiska, które łudząco przypomina historię głównego bohatera kinowego hitu "Ciekawy przypadek Benjamina Buttona". Meduza również rozpoczyna swoje życie od stadium dorosłości. Dojrzała meduza szkarłatna opada na dno, gdzie dokonuje się jej przemiana w niemowlaka, czyli w polipa. Później polip daje życie nowej dorosłej meduzie i historia znowu się powtarza. Profesorowi Kubota udało się odmłodzić jedną meduzę aż 12 razy.
- Szkarłatne meduzy powinny pomóc nam odkryć tajemnicę odmłodzenia. Chciałbym wierzyć w to, że sposób na regenerację tych stworzeń, może znaleźć zastosowanie w przypadku ludzi, bo pod względem genetycznym ludzie i meduzy niewiele się różnią - podsumował specjalista.
Autor: kt/mk / Źródło: CNN