Dwie martwe foki znaleziono na plaży, obie miały wiele ran postrzałowych. To nie pierwszy przypadek zabijania tego gatunku na północnym wybrzeżu Francji. Organizacja Sea Shepherd szuka sprawców i wyznaczyła nagrodę za informacje w tej sprawie.
Pod koniec kwietnia na plaży w Le Touquet-Paris-Plage (Pas-de-Calais, Francja) znaleziono dwie martwe foki z licznymi ranami postrzałowymi. Pociski prawdopodobnie wystrzelono z broni myśliwskiej. Autopsja przeprowadzona na Wydziale Medycyny Weterynaryjnej w Liège w Belgii wykazała, że jedna z nich miała aż osiem ran. Zwierzę prawdopodobnie się wykrwawiło.
Foki to płochliwe zwierzęta, większość swojego czasu spędzają w morzach i oceanach. Powróciły do Zatoki Canche około 30 lat temu. Przez lata stopniowo przyzwyczajały się do obecności ludzi. Dlatego też stały się łatwym celem. Kilka miesięcy wcześniej w pobliskim regionie znaleziono inną fokę, która - jak się przypuszcza - została uduszona.
Nagroda za informacje
Organizacja Sea Shepherd wyznaczyła nagrodę w wysokości 10 tysięcy euro za informacje na temat sprawców kwietniowego zdarzenia. Członkowie organizacji podejrzewają, że zrobili to lokalni rybacy. Obawiają się również, że ten sam los może spotkać kolejne foki.
- Nie zawsze odnajdujemy zwłoki i nie zawsze przeprowadzana jest autopsja - powiedziała Lamya Essemlali, przedstawicielka organizacji Sea Shepherd. Dodała, że na innych plażach Francji nie odnotowano podobnych przypadków. Jej zdaniem takie zdarzenia mają miejsce tylko na północnym wybrzeżu kraju.
Kto zabija foki?
Część francuskich rybaków obwinia foki o to, że uszczuplają zasoby ryb w wodach przy północnym wybrzeżu kraju. Z tego też powodu pierwsze podejrzenie padło właśnie na nich. Jak powiedziała Essemlali, rybacy nie muszą być bezpośrednio związani z kłusownictem, ale na pewno są odpowiedzialni za wytworzenie atmosfery nienawiści i urazy względem fok.
Przedstawiciel lokalnego stowarzyszenia rybaków, Fabrice Gosselin, stanowczo zaprzeczył tym oskarżeniom. - Co za nonsens - powiedział francuskim mediom.
Autor: dd, anw/aw / Źródło: ENEX, thelocal.fr