Pierwszy chiński manewr dokowania w przestrzeni kosmicznej, do którego doszło w środę, przebiegł pomyślnie. Shenzhou 8, statek kosmiczny, połączył się z modułem Tiangong 1 na wysokości 340 kilometrów nad Ziemią.
Manewr dokowania tych dwóch bezzałogowych obiektów można było zobaczyć na żywo w chińskiej telewizji. Moduł Tiangong 1 wystrzelono 29 września, w ramach chińskich przygotowań do stworzenia własnej stacji orbitalnej. Chin Wen Jiabao, premier Chin, wraz z innymi przywódcami, obserwował dokowanie z centrum dowodzenia w Pekinie.
- Chiny dysponują teraz podstawową technologią i możliwościami wymaganymi do budowy stacji kosmicznej - powiedział Zhou Jianping, główny projektant chińskiego programu kosmicznego.
Jeszcze jeden manewr dokowania
Shenzhou, co po chińsku znaczy Magiczny Statek, pozostanie połączony z modułem Tiangong, czyli Niebiańskim Pałacem, przez 12 dni. Przed powrotem na Ziemię, do którego dojdzie 17 listopada, Shenzhou ma przeprowadzić jeszcze jeden manewr dokowania.
Powstanie bezzałogowa stacja?
W przyszłym roku Chińczycy planują kolejne dwa loty Shenzhou. Później astronauci mają przystąpić do budowy niewielkiej stacji kosmicznej z wykorzystaniem modułu Tiangong.
Stacja ma powstać w latach 2020-22. Będzie się składała z trzech modułów.
Autor: map/ms / Źródło: PAP