Turkuć pigmejowaty, owad niewiele większy niż ziarnko ryżu, jest w stanie wielokrotnie skakać po powierzchni wody. Umożliwiają mu to wypustki na nogach w kształcie wioseł.
Turkuć pigmejowaty ma tylko 5 mm długości i waży 10 mg. Żyje w norkach, wykopywanych na brzegach słodkowodnych zbiorników. Na lądzie potrafi skoczyć nawet na metr, osiągając przy tym wysokość 70 cm, ale ponieważ celność poświęca na rzecz prędkości, często kończy lot w wodzie.
Odkrycie podczas lunchu
Profesor Malcolm Burrows z Wydziału Zoologii Uniwersytetu w Cambridge zetknął się po raz pierwszy z nadzwyczajnymi umiejętnościami turkucia pigmejowatego podczas lunchu nad brzegiem stawu w Cape Town.
Zaciekawiły go dziwne dźwięki dochodzące z wody. Gdy spojrzał w ich kierunku, dostrzegł to, czego nigdy na przestrzeni 48 lat badań nie widział - owady skaczące po powierzchni wody.
Zebrał kilka egzemplarzy do laboratorium, gdzie przeanalizował ich skoki przy użyciu szybkiej kamery. Okazało się, że turkucie pigmejowate w odróżnieniu od zwierząt wykorzystujących napięcie powierzchniowe wody, np. nartników czy bazyliszków, odpychają się nogami od zanurzanych głębiej kropli wody.
- Dla małych owadów woda może być śmiertelną, lepką pułapką. Obejmuje i przytrzymuje, sprawiając, że nieszczęśnik staje się apetycznym kąskiem dla czujnej ryby. Inne zwierzęta wykorzystują napięcie powierzchniowe, przytrzymując między stopami a wodą cienką warstwę powietrza. Gdyby ich stopy zamokły, błyskawicznie poszłyby na dno i utonęły. Turkuć pigmejowaty czyni użytek z lepkości wody. To właśnie ta jej właściwość pozwala mu skakać - wyjaśnia prof. Burrows.
Jak skacze turkuć
Aby uniknąć kontaktu z wodą, gdzie są łatwym kąskiem dla ryb, turkucie pigmejowate błyskawicznie (w ciągu 1 ms, z prędkością kątową rzędu 130 tys. stopni na sekundę) prostują nogi. Gdy kończyny wciskają się w głąb wody, w każdej z nich rozkładają się wklęsłe struktury: 3 pary wioseł i 2 pary ostróg. W ten sposób około 2,4-krotnie zwiększają one powierzchnię odnóży, przez co owad jest w stanie przegarnąć pokaźniejszą objętość cieczy. Po pełnym wyciągnięciu nóg wszystkie wypustki są składane, by ograniczyć tarcie w czasie wyskoku. Skacząc z wody turkucie pigmejowate pokonują odległość 33 mm i wysokość 100 mm.
Naukowiec ma nadzieję, że odkrycie przyczyni się do opracowania niewielkich skaczących po wodzie robotów. Rewelację opublikowano 3 grudnia na łamach magazynu naukowego "Current Biology".
Z owadami z rodziny turkuciowatych zetknęła się też Maja Popielarska. W jednym z programów "Maja w ogrodzie", opowiada o najbardziej znanym turkuciowatym: turkuciu podjadku.
Autor: mm/mj / Źródło: sciencedaily.com