29 st. Celsjusza w Krakowie, a także burze w kilku regionach kraju prognozował na wtorek lekko zaspany - jak sam przyznał - Jarosław Kuźniar. Prezenter nie zdawał sobie sprawy, że zapowiedzi, którymi dysponuje, to zapowiedzi na... czwartek 10 maja. By nie narażać nikogo na wyjście z domu w letnich ubraniach, do studia przybyła Omena Mensah z TVN Meteo.
- We wtorek temperatura może sięgnąć 29 st. Celsjusza. Ponadto Podlasie, Warmia, Mazury, Pomorze, Kujawy, Ziemia Lubuska i Wielkopolska znajdą się pod wpływem burz - ostrzegał wczesnym rankiem na antenie TVN24 Jarosław Kuźniar.
Prezenter przez kilkanaście minut "Poranka TVN24" z jednej strony wzbudzał nadzieję prognozując wysokie temperatury, z drugiej - ostrzegając przed burzami. Z opresji uratowała go Omenaa Mensah, pogodynka TVN Meteo.
Omenaa na ratunek
- Tak sobie zerkaliśmy na Kraków, skądinąd przepiękne miasto, nad którym wiszą teraz chmury - zagaił Omenę Kuźniar. - Jak jeszcze im dołożymy 29 st. C, to będzie tak przyduszająco... - mówił nieśmiało.
- Ale im nie dołożymy - rozczarowała go prezenterka TVN Meteo. - No ale jak? Przepraszam, ale... - protestował Kuźniar posiłkując się kartkami, które miał przed sobą. Dopytywany, skąd ma takie prognozy, powołał się na synoptyka TVN Meteo: - Artur Chrzanowski, godz. 15.02, prognoza wysłana wczoraj.
- Ależ kochany, to jest prognoza na 10 maja, a dziś jest już 15 maja - tłumaczyła. Po czym zarządziła: - Nieaktualne. Rwiemy to.
Uparcie prognozował burze
Nieporozumienie szybko zostało wyjaśnione, ale kilkanaście minut później okazało się, jak bardzo głęboko utkwiła w głowie prognoza sprzed kilku dni. - Będzie chłodno, deszczowo, burzowo - zapowiedział kolejną wizytę pogodynki TVN Meteo Kuźniar.
- No z tymi burzami to przesadziłeś - pogroziła mu palcem Mensah. - Cały czas masz z tyłu głowy tę prognozę z 10 maja.
Zmarzła pani Lidia
Niestety interwencji Omeny nie doczekała pani Lidia z Warszawy. Wyszła do pracy przekonana, że będzie upalnie.
"Około godz. 6.30 Jarosław Kuźniar powiedział, że powinniśmy się spodziewać upałów - napisała pani Lidia na Kontakt 24. "Trochę się zdziwiłam, ale zaspany człowiek uwierzy we wszystko. Założyłam letnie odkryte szpilki, t-shirt i teraz zamarzam. Panie Kuźniar,Pan sobie nie rób jaj w telewizji :-)" - żaliła się z przymrużeniem oka.
Autor: map/rs / Źródło: tvn24