Dopiero połowa roku, a 2011 rok jest już najbardziej kosztownym w historii. Jest lipiec, a katastrof naturalnych było już 355 - to one spowodowały aż 265 miliardów dolarów strat w gospodarce światowej.
Według Munich Re, towarzystwa ubezpieczeniowego, które opublikowało na ten temat raport szacunkowy, z powodu niespotykanego nagromadzenia ciężkich kataklizmów, rok 2011 już po upływie jego pierwszej połowy można uznać za najbardziej kosztowny w historii.
Dotychczas najwyższe szkody katastrofy naturalne spowodowały w 2005 r. - 220 mld dolarów za cały rok.
Rekord w połowie roku
W pierwszych sześciu miesiącach tego roku naliczono 355 katastrof naturalnych. Największe szkody spowodowało trzęsienie ziemi i tsunami w Japonii 11 marca. Oszacowano je na 210 mld dolarów.
- Trzęsienie ziemi o sile 9 w skali Richtera, najsilniejsze, jakie kiedykolwiek wystąpiło w Japonii, jest najdroższą katastrofą naturalną w historii. Droższą nawet niż huragan Katrina z 2005 r., który spowodował wówczas szkody w wysokości 125 mld dolarów - oceniają eksperci Munich Re.
Wysokie szkody spowodowało również trzęsienie ziemi w Nowej Zelandii 22 lutego, liczne tornada nad południem i środkowym zachodem USA w kwietniu i maju oraz powódź i przejście cyklonu nad australijskim stanem Queensland na początku roku.
Autor: xyz//aq / Źródło: PAP