Przełom lipca i sierpnia to doskonały czas do obserwacji Merkurego. Najlepsze warunki do obejrzenia tej najbliższej słońcu planety wystąpią w okolicach 4 sierpnia.
Bardzo dobre warunki do obserwacji będą występować godzinę przed wschodem Słońca, czyli około 4 rano. Merkurego dojrzymy około 5 stopni nad wschodnim horyzontem. Trochę wyżej od niego, o kilka stopni na zachód, świecą dwie inne jasne planety: Mars i Jowisz.
Jeśli ktoś teraz nie zobaczy planety, będzie musiał poczekać do okolic 17 listopada. Wtedy Merkury znów pojawi się na porannym niebie. Pomimo tego, że warunki geometryczne do jego obserwacji będą lepsze niż obecnie, w listopadzie zazwyczaj występuje duże zachmurzenie, można więc go nie dostrzec.
Planeta odkryta na nowo
Merkury to intrygująca, a jednocześnie jedna z najsłabiej zbadanych planet Układu Słonecznego. Choć znajduje się znacznie bliżej Ziemi niż Mars, Jowisz czy Saturn, jeszcze do niedawna prawie cała wiedza o nim pochodziła z lat 70. ubiegłego wieku, kiedy to planetę odwiedziła sonda Mariner 10. Sytuacja ta zmieniła się niedawno, bo od marca 2011 na orbicie Merkurego przebywa sonda NASA o nazwie MESSENGER.
Nie widział go nawet Kopernik
Planeta ta w maksimum swojego blasku jest jaśniejsza od najjaśniejszych gwiazd na niebie. Pomimo tego, wiele osób nigdy nie widziało Merkurego na oczy. Podobno zaliczał się do nich nawet sam Mikołaj Kopernik. To efekt niewielkiej odległości kątowej jaka dzieli Merkurego od Słońca na naszym niebie. Oba ciała przebywają zawsze blisko siebie, przez co planeta jest albo niewidoczna, albo można ją dojrzeć tuż po zachodzie Słońca lub tuż przed jego wschodem. Bywają jednak krótkie okresy w których warunki do jej obserwacji wyraźnie się polepszają.
Autor: kt//tka / Źródło: PAP