Przez cały piątek oddychaliśmy smogiem w większości regionów kraju. Na tle Europy wypadamy najgorzej, co widać na mapie Europejskiej Agencji Środowiska. Wieczorem w wielu miastach Polski powietrze było fatalnej jakości.
Wyż znad Rosji rządzi pogodą w Polsce. Taki układ ciśnienia o tej porze roku ma tendencję do przekształcania się w tak zwany zgniły wyż, w którym pogoda jest pochmurna, mglista, bezwietrzna, wilgotna, sprzyjająca utrzymywaniu się smogu przy powierzchni ziemi.
Fatalne powietrze
W piątek w Polsce jakość powietrza jest najgorsza w Europie. Mieszkańców wielu miejsc kraju dusi smog. Na mapie Europejskiej Agencji Środowiska widać, że Polska wyraźnie wyróżnia się na tle innych krajów. Tam, gdzie punkty są koloru wiśniowego, czerwonego i pomarańczowego jakość powietrza jest najgorsza.
Na mapie widać dane z 6-godzinnego przedziału czasu. Najnowsza - z okresu między godziną 15 a 21.
Najgorsza sytuacja dotyczy naszego kraju, a także południowych sąsiadów Polski - Czech i Słowacji. Im dalej na zachód Europy, tym jakość powietrza jest lepsza. Poprawia ją wiatr, którego u nas brakuje.
- W naszej części kontynentu pogoda jest wybitnie smogowa. Nie mamy wiatru, a zgniły wyż z mgłami - powiedział w piątek prezenter pogody tvnmeteo.pl Tomasz Wasilewski. Stąd taka fatalna jakość powietrza i dlatego tak bardzo wyróżniamy się na europejskim tle.
W Krakowie stężenie pyłu PM10 zostało przekroczone o ponad 300 procent. Podobna sytuacja była z zanieczyszczeniami PM2,5, które są groźniejsze dla naszego zdrowia. Miejscami przekraczały normy o 360 procent. Pyły PM2,5 są bardziej niebezpieczne, ponieważ docierają nie tylko do układu oddechowego, lecz także przedostają się do układu krwionośnego. Dużo dłużej zostają w naszym organizmie. Zanieczyszczenia powietrza przyczyniają się do chorób nowotworowych i płuc.
W piątkowe popołudnie sytuacja smogowa w Polsce uległa poprawie. Wieczorem jednak w wielu regionach normy ponownie były znacznie przekroczone.
Stężenie pyłu PM10
Około godziny 21 powietrzem fatalnej jakości oddychano w Nisku (200,53 µg/m3), Nowym Targu (206,69 µg/m3), Żywcu (268 µg/m3), Wodzisławiu Śląskim (209 µg/m3), Rybniku (479,08 µg/m3), Zabrzu (236 µg/m3), Sosnowcu (211,98 µg/m3) i Dąbrowie Górniczej (201,92 µg/m3).
Powietrze złej jakości odnotowano między innymi w Rzeszowie (170 µg/m3), Lublinie (172 µg/m3), Trzebini (143,87 µg/m3), Nowej Rudzie (179 µg/m3) czy Lublińcu (188 µg/m3).
W wielu regionach stacje pomiarowe zarejestrowały niezdrowej i średniej jakości powietrze.
Stężenie pyłu PM2,5
W piątek około godziny 21 powietrzem fatalnej jakości oddychano w Bielsku-Białej (166 µg/m3), Mielcu (166,52 µg/m3), Lublinie (159 µg/m3) i Radomiu (120 µg/m3),
Złą jakość powietrza zarejestrowały stacje pomiarowe w Przemyślu (84,22 µg/m3), Połańcu (93,1 µg/m3), Krakowie przy ulicy Bulwarowej (92,58 µg/m3) i alei Krasińskiego (117,87 µg/m3) oraz w Katowicach (95,51 µg/m3)
W kilkunastu innych miastach uznano, że powietrze ma niezdrową lub średnią jakość.
W Rybniku, Czerwionce-Leszczynach, Bielsku-Białej, Mielecu, Rzeszowie i Zamoścu poziom benzenu wskazywał na średnią jakość powietrza.
Kiedy powietrze jest dobrej jakości?
Dobra jakość powietrza jest wtedy, gdy stężenie pyłu PM10 wynosi mniej niż 60 µg/m3. Jeśli chodzi o stężenie pyłu PM2,5, to nie może ono przekraczać 36 µg/m3. Stężenie benzenu powinno być niższe niż 10 µg/m3.
Autor: anw/map,aw / Źródło: tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock, European Air Quality Index