Historyczny odwiert na Marsie. Curiosity pobrał próbkę skały

Ciemny otwór to właściwy odwiert, z którego pobrano próbkę
Ciemny otwór to właściwy odwiert, z którego pobrano próbkę
6,4 cm głębokości i 1,6 cm szerokości ma pierwszy w historii odwiert wykonany w powierzchni Marsa. Wykonał je łazik Curiosity, który przygotowuje się teraz do przebadania pobranych próbek za pomocą instrumentów laboratoryjnych, w które jest wyposażony. - To największe osiągnięcie od czasów lądowania - ocenił przedstawiciel NASA.

Do wykonania historycznego odwiertu Curiosity użył wiertła znajdującego się na końcu jego mechanicznego ramienia. Wniknęło ono na głębokość 6,4 cm we fragment zbudowanego ze skał osadowych podłoża. Z otworu o szerokości 1,6 cm łazik pobrał próbkę pyłu skalnego, której analizę przeprowadzi za pomocą własnych przyrządów laboratoryjnych.

- To największe osiągnięcie drużyny Curiosity od czasu lądowania w sierpniu zeszłego roku, kolejny dzień dumy dla Ameryki - powiedział John Grunsfeld z Zarządu Misji Naukowych NASA.

1200 testowych otworów

Efekty wiercenia możemy zobaczyć na zdjęciu przesłanym przez Curiosity. Widać na nim dwa otwory: jeden testowy, wykonany wcześniej, a także ten właściwy - świeższy i głębszy.

Operacja była tak skomplikowana, że wymagała żmudnych przygotowań. - Budowa narzędzia silnie oddziałującego z nieprzewidywalną marsjańską skałą wymagało rozwoju ambitnego programu i testowania - powiedział Louise Jandura, główny inżynier systemu pobierania próbek łazika.

- Żeby dojść do tego etapu na Marsie, zrobiliśmy osiem wierteł i wywierciliśmy i 1200 otworów w 20 rodzajach skał na Ziemi - podkreślił.

Poszuka śladów cząstek organicznych

Do badań wybrano płaską skałę nazwaną John Klein na cześć zastępcy kierownika projektu Mars Science Laboratory John W. Kleina, zmarłego w 2011 r. Znajduje się ona na obszarze, na którym kamery sondy pokazały występowanie nieoczekiwanych struktur w gruncie. Naukowcy uważają, że w wytypowanej skale mogą się znajdować dowody występowania w dawnych czasach w tym rejonie wilgotnego środowiska, które mogło stwarzać warunki korzystne dla rozwoju życia.

Przez kilka następnych dni kontrolerzy z Ziemi będą nadzorować umieszczanie próbek pyłu w instrumentach badawczych Curiosity, które sprawdzą ich skład chemiczny i mineralny. Gdy łazik skończy badanie próbek, następnym jego zadaniem będzie podróż w kierunku góry, gdzie naukowcy spodziewają się odkryć ślady cząstek organicznych.

Od swojego lądowania na Czerwonej Planecie łazik przebywa w marsjańskim kraterze Gale. Do tej pory badał otoczenie za pomocą kamer, stacji meteorologicznej oraz promieni lasera.

Autor: js//tka / Źródło: PAP, NASA

Czytaj także: