Trzy podobne do Ziemi planety - to najnowsze odkrycie teleskopu Keplera, który już dziś jest nazywany przez astronomów gwiazdorem nauki. Każda z nich orbituje w odległości od swojego słońca, która pozwalałaby na rozwinięcie się życia.
Misją teleskopu Keplera jest obserwacja zmian jasności ponad 100 tys. tych samych gwiazd przez co najmniej trzy i pół roku. Do obserwacji wybrano region z pogranicza gwiazdozbiorów Łabędzia i Lutni.
Teleskop został umieszczony na orbicie wokółsłonecznej w 2009 r. (okrąża naszą gwiazdę wraz z Ziemią) i zdążył odkryć ponad 120 planet podobnych do naszej i prawie 3 tys. kandydatów na "Ziemię-bis", które jeszcze wymagają potwierdzenia.
Dalecy sąsiedzi
Jak podała NASA, sonda dokonała nowego odkrycia - znalazła trzy kolejne i zarazem najmniejsze z dotychczas odkrytych "drugich Ziem". Są w dwóch oddzielnych układach planetarnych. W pierwszym, Kepler-62, gdzie znajduje się pięć planet, podobne do naszej są dwie. Nazwano je Kepler-62e oraz Kepler-62f. Drugi układ, Kepler-69 ma tylko dwie planety, a "ziemiopodobną" nazwano Kepler-69c.
W układzie Kepler-62 obie planety krążą dookoła gwiazdy mniejszej, zimniejszej i starszej niż nasze Słońce. Planeta Kepler-62f jest 40 proc. większa niż nasza, co czyni ją najbardziej zbliżoną do Ziemi wśród wszystkich dotychczas odkrytych. Kepler-62e jest większy o 60 proc., jest bardziej skalisty, a jego orbita jest większa niż mniejszej kuzynki.
Trzecia planeta, Kepler-69c jest większa od naszej niemalże o 70 proc. Krąży w strefie "zamieszkiwalnej" dookoła gwiazdy bardzo zbliżonej do naszego Słońca. Naukowcy nie są pewni, z czego jest zbudowana i jak mogłaby wyglądać. Z ich obserwacji wynika, że może być podobna do Wenus - odległość, jaka ją dzieli od słońca jest bardzo zbliżona, a pełne okrążenie zajmuje jej 242 dni.
"Kepler jest gwiazdorem nauki"
Choć sonda na początku misji znajdowała jedynie duże, gazowe giganty, naukowcy nie tracili nadziei. Mimo świadomości, że te planety nie nadają się na dom dla nas, wszyscy kontynuowali obserwację.
- Sonda Kepler zdecydowanie staje się gwiazdorem nauki - przyznał John Grunsfeld, który współpracuje przy projekcie. - Odkrycie tych skalistych planet orbitujących na odległościach, które tworzą dogodne dla życia warunki odrobinę nas przybliżyło do chwili, gdy znajdziemy miejsce na drugi dom. To tylko kwestia czasu, gdy odkryjemy że w kosmosie jest mnóstwo miejsc by móc tam zamieszkać - nie krył entuzjazmu naukowiec.
Autor: mb/rs / Źródło: NASA, BBC News
Źródło zdjęcia głównego: NASA