Przy jednej z plaż w hiszpańskiej Asturii utknęło kilkanaście grindwali. Lokalne władze ruszyły zwierzętom na pomoc, jednak dziewięć z nich nie przeżyło.
W Hiszpanii w poniedziałek przy plaży Moris w gminie Carreno w prowincji Asturia, zaobserwowano uwięzione grindwale, ssaki z rodziny delfinowatych. Zwierzęta utknęły w zatoczce przy brzegu i nie mogły odpłynąć. Jak przekazały lokalne władze, urzędnicy i wolontariusze pracowali do późnej nocy, aby im pomóc. Lokalne media informują, że łącznie utknęło tam 17 zwierząt.
Dziewięć nie przeżyło
"Niektórym udało się wrócić do morza, chociaż nadal pozostają blisko wybrzeża. Próbujemy teraz sprawić, aby nie wracały na plażę" - przekazały władze w oświadczeniu cytowanym przez Agencję Reutera.
Niestety, dziewięć grindwali nie przeżyło. W mieście Gijon zostanie przeprowadzona ich autopsja.
- Masowe utknięcia, takie jak to, nie wydarzyły się tutaj od 30 lat, są bardzo rzadkie. W Galicji zaobserwowano dwa podobne zdarzenia, ale żadne z nich nie było tak liczne. Bardzo prawdopodobne, że zwierzęta przybyły tutaj z powodu problemów z orientacją w terenie. O tej porze roku grindwale docierają do Zatoki Biskajskiej między innymi w poszukiwaniu pożywienia - tłumaczył w rozmowie z lokalnymi mediami Luis Laria, przewodniczący lokalnej organizacji CEPESMA, zajmującej się ochroną gatunków morskich zwierząt.
Prawie tydzień temu u wybrzeży Tasmanii utknęło około 470 grindwali. Znacznej większości z nich nie udało się uratować.
Autor: dd/aw / Źródło: Reuters, lavozdeasturias.es, elperiodico.es