Intensywna burza, której towarzyszył silny wiatr, opady deszczu i potężny grad, spowodowała w niedzielę wieczorem ogromne zniszczenia w siedmiu hrabstw stanu Tennessee w USA. Mieszkańcy regionu, by uniknąć katastrofy, kryli się w piwnicach i schronach. Żywioł niszczył domy mieszkalne, drogi i linie energetyczne.
Jak podają pracownicy amerykańskiej Narodowej Agencji Meteorologicznej (National Weather Service), silna burza, jaka przeszła w niedzielę wieczorem przez wschodnią część Tennessee (stan w południowo-wschodniej części USA) zniszczyła doszczętnie kilkanaście domów. Uszkodzeniu uległy również ulice. Silne porywy wiatru wyrwały drzewa i niszczyły linie energetyczne.
Na szczęście nikt nie ucierpiał z powodu dynamicznej pogody.
Zniszczone hrabstwa
Sam Roberts z National Weather Service potwierdził, że w hrabstwach Hawkins i Gray wiatr zniszczył domy mieszkalne, drzewa i linie energetyczne. W tym regionie lokalne służby rejestrowały dziesiątki zgłoszeń z powodu zawalenia wejść do domów gruzem czy konarami.
Natomiast straż w Konxville interweniowała kilka razy z powodu uderzeń piorunów w domy mieszkalne. Zniszczeniu uległ również miejski chodnik, który wyrwany przez wiatr spadł na jezdnię, blokując ruch na drodze. Lokalna firma energetyczna otrzymała ponad 35 tys. zgłoszeń w związku z przerwaniem zasilania.
W hrabstwie Scott odnotowano grad wielkości piłki bejsbolowej.
Na szczęście nikt nie ucierpiał z powodu dynamicznej pogody.
Autor: PW/mj / Źródło: knoxnews.com,